"Skrawki nadziei" Maria Paszyńska


"Skrawki nadziei"
Maria Paszyńska
Książnica



Dalsze losy rodziny Ciszaków, kontynuacja „Cudów codzienności”

Ciszakowie wiodą spokojne życie w warszawskiej kamienicy na Smolnej. Wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości we wszystkich wstępuje nadzieja na lepsze jutro. Wkrótce jednak nad krajem znów zbierają się ciemne chmury – do stolicy zbliża się ofensywa bolszewicka. Echo niesie odgłosy wystrzałów, powietrze pachnie krwią… Zawieruchy wojny nie omijają stróżówki, w której Maciej i Staszka na przekór wszystkiemu usiłują ocalić swój mały świat od zagłady.

Czy można przywrócić do życia serce skute lodem? Czy każdy zasługuje na przebaczenie? Czy miłość zdoła uleczyć nawet najbardziej bolesne rany?


Tak jak w poprzedniej części, tym razem autorka również zabiera swoich czytelników w iście magiczną, sentymentalną, sensualną podróż, w czasie której nie tylko poznają oni dalsze, burzliwe losy bohaterów, jakich już zdążyli pokochać całym sercem, ale również popadają w niebywałą melancholię, zadumę na temat ulotności, niepewności czy złośliwości ludzkiego losu. Opowieść momentalnie trafia do serca, porusza najczulszą strunę, a im dalej zabrniemy, tym emocje będą silniejsze. W pewnym momencie wręcz, historia staje się wyjątkowo intymna i przeszywająca, trafiająca w najczulszy punkt, w skutek czego angażuje wszystkie zmysły, wsiąka w każdą cząstkę ciała i duszy, a wszelkie próby powstrzymania łez kończą się fiaskiem. Tak, to zdecydowanie jedna z tych lektur, które pozostają w pamięci i w sercu na bardzo długo!

Pióro pisarki jak zawsze zachwyca! Maria Paszyńska operuje tak błyskotliwym, wyjątkowym piórem, iż wszelkie opisy silnie działają na wyobraźnię, angażują zmysły, w skutek czego czytelnik bez pamięci przepada w lekturze, tracąc przy tym jakikolwiek kontakt z rzeczywistością. Ta klimatyczna opowieść hipnotyzuje, odurza do tego stopnia, iż w zasadzie czytający czuje się niczym naoczny świadek, uczestnik tych poruszających wydarzeń, bliski kompan nakreślonych postaci. To właśnie dlatego bezradność wobec szyderczego i często bezwzględnego losu tak bardzo boli. Niesprawiedliwość i krzywdy wymierzone w tych, których tak mocno poznaliśmy i zdążyliśmy pokochać, jest w tym wypadku wyjątkowo  przeszywającym doświadczeniem.

"Skrawki nadziei" jest niezwykłą, nostalgiczną, przejmującą opowieścią, nie tylko o przewrotności nieobliczalnego, często okrutnego losu czy niełatwych wyborach, ale także refleksyjną, pełną skrajnych emocji historią o rodzinnych sekretach, solidarności i niezłomnej walce o marzenia! To wreszcie przepiękna, ukazująca gorycz i niepewność życia, ale i napełniająca duszę nadzieją powieść o potędze rodziny, która zawsze będzie stanowić ostoję, bezwarunkowe wsparcie, źródło otuchy, bezwzględnej  miłości oraz pokrzepienia. Gwarantuję, że ten emocjonalny koktajl roztrzaska wasze serce w drobny pył!

1 komentarz:

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś NASZA KSIĘGARNIA "Opowiem ci, mamo" to pięknie zilustrowana se...