"Idealny detektyw" Kristen Ashley


"Idealny detektyw"
Kristen Ashley
MUZA



Ava Barlow nienawidzi mężczyzn i ma ku temu powody. Kiedy więc odkrywa, że jej najbliższa przyjaciółka jest zdradzana przez kłamliwego i skłonnego do romansowania męża, postanawia dać mu nauczkę. W tym celu zatrudnia prywatnego detektywa o doskonałej reputacji, który ma się zająć szukaniem haków na niewiernego męża koleżanki. W ostatniej chwili Ava zmienia zdanie, ale jest już za późno, bo detektyw -Luke, wielka miłość Avy z lat dziecinnych - zdążył zorientować się, że dziewczyna wplątała się w jakąś nieciekawą sprawę. Pracując w agencji detektywistycznej Nightingale Investigations, widział niejedną Rock Chick w akcji i wie, że to się nie może skończyć dobrze. Ava nie chce przyjąć pomocy od seksownego detektywa, lecz Luke Stark nie zwykł się poddawać. Poza tym ma kajdanki i nie zawaha się ich użyć…


To moje pierwsze spotkanie z twórczością Kristen Ashley, ale jestem tak mocno oczarowana, że z pewnością sięgnę po poprzednie części serii. I choć początkowo lekko oszołomiła mnie objętość książki, okazała się ona ogromną zaletą, gdyż lektura była pasjonującą, pełną emocji przygodą, jakiej nie chciało się kończyć. Czekałam na powieść bardzo niecierpliwie, a gdy wreszcie wpadła w moje ręce, cały świat przestał istnieć. To było ekscytujące uczucie, po przeczytaniu kilku pierwszych stron, przepadłam w historii i już miałam świadomość, że nic nie będzie w stanie mnie zmusić do odłożenia lektury na bok, nim nie dotrę do finału. Ta zadziorna opowieść pochłonęła mnie bez pamięci i nawet nie wiem, kiedy udało mi się przebrnąć przez tę sporą ilość stron. To tylko potwierdza, jak niezwykle wciągającą historię nakreśliła utalentowana pisarka.

Kristen Ashley stworzyła naprawdę fenomenalne, nietuzinkowe, przekonujące postacie, których nie sposób nie pokochać. Ava ma za sobą bolesną przeszłość, jaka dosadnie ukształtowała jej podejście do życia, a dokładniej do mężczyzn. Ciężki bagaż doświadczeń nauczył ją czujności, dlatego nie ma zamiaru odpuścić mężowi przyjaciółki, którego zachowanie jest co najmniej nieodpowiednie. Szukając osoby idealnej do sprawdzenia mężczyzny, otwiera drzwi dawno zamkniętej przeszłości. Czy czas i niechęć do facetów będą w stanie wyleczyć ją z młodzieńczej miłości? A może jednak przeznaczenie weźmie sprawy w swoje ręce? Nim jednak to się stanie, naszych bohaterów czeka cała seria niepojętych, pełnych napięcia i niebezpieczeństwa zdarzeń, jakie na zmianę będą ich do siebie zbliżać bądź oddalać. Na którą stronę przechyli się szala emocji?

Ogromne brawa należą się autorce za nakreślone męskie postacie, zwłaszcza główny bohater wyróżnia się szczególnym magnetyzmem i pewnością siebie. Nie można go jednak nazwać ideałem, jego kreacja została dopełniona niepojętą zaborczością, jaka ewidentnie nie pomagała mu w relacjach z Avą. Z drugiej strony jednak, ta irytująca cecha wielokrotnie uratowała jej tyłek, zatem można na nią spokojnie przymknąć oko.

Akcja powieści jest niesłychanie wartka, nieobliczalna, naszpikowana sekretami i licznymi zwrotami, dzięki czemu staje się niemal prawdziwym, fascynującym, w pełni angażującym doświadczeniem, jakim chciałoby się delektować jak najdłużej. Początkowo subtelna historia stopniowo przemienia się w ekscytującą lekturę, gdzie niebezpieczeństwo bije niemal z każdej strony, dlatego czytający tak naprawdę nie ma ani chwili wytchnienia. Całość dopełniają rozbrajające przekomarzanie się bohaterów, skutecznie podsycające atmosferę, a także gorące, rozpalające do czerwoności sceny erotyczne. Nie będzie przesadą, jeśli nadam "Idealnemu detektywowi" tytuł lektury idealnej, zwłaszcza dla fanek niebanalnych, pełnych napięcia koktajli emocjonalnych.

Bezsprzecznie, Kristen Ashley nakreśliła wyjątkowo zadziorny, zniewalający i zabawny romans, który porywa już od pierwszych stron i nie daje czytelnikowi ani chwili wytchnienia. Mroczny klimat, wartka, nieobliczalna akcja, gorące sceny oraz stałe uczucie niepokoju, sprawiają, że przepadamy w lekturze całkowicie. Gwarantuję, że "Idealny detektyw" zaserwuje wam naprawdę silną dawkę emocji, o których długo nie będziecie mogli zapomnieć. To zdecydowanie jedna z tych obezwładniających, uzależniających pozycji, których czytanie jest nieopisaną przyjemnością i niezapomnianą rozrywką, jakie chciałoby się przeciągać w nieskończoność. Gorąco polecam!

 

 


2 komentarze:

  1. Nie jestem zainteresowana tą powieścią, pomimo twojej pozytywnej opinii.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam dwie książki z tej serii,jak je przeczytam- w końcu☺, to wtedy będę się wypowiadać,czy sięgnę po resztę☺Ale bardzo jestem zaciekawiona całą serią😀Bardzo dziękujemy za recenzję😘B.B

    OdpowiedzUsuń

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś NASZA KSIĘGARNIA "Opowiem ci, mamo" to pięknie zilustrowana se...