"Wspomnienia z martwego domu" Fiodor Dostojewski


"Wspomnienia z martwego domu"
Fiodor Dostojewski
Wydawnictwo MG



W 1849 roku Fiodor Dostojewski został skazany na karę śmierci przez rozstrzelanie. Ostatecznie jednak car zmienił wyrok na więzienie połączone z ciężkimi robotami. Dostojewski przebywał 4 lata na katordze,  a książka "Wspomnienia z martwego domu", stanowi zbiór reminiscencji, perfekcyjnie obrazujących trudy życia w syberyjskim więzieniu.


Bezsprzecznie, najbardziej przeszywające historie pisze samo życie, dlatego sięgając po tę pozycję oczekiwałam istnej lawiny skrajnych emocji, zwłaszcza, że tematyka należy do wyjątkowo trudnych. Przygnębiający pobyt w więzieniu, autentyczne relacje między więźniami, ich bolesne historie, funkcjonowanie placówki, a przede wszystkim brutalny zamach na prywatność, odebranie godności, a wszystko to nakreślone wyjątkowo sugestywnym piórem czynnego uczestnika. Tak, to jedna z tych przeszywających lektur, która silnie potrząsa czytającym, trafia do najskrytszych zakamarków serca i pozostawia po sobie ślad już na zawsze!

Dostojewski nie owija w bawełnę, brutalnie obnaża funkcjonowanie więzienia, podkreślając jednak, że tak naprawdę nie można sobie wyobrazić danych sytuacji, ktoś, kto tego nie przeżył, nigdy nie będzie w pełni zrozumieć, zaznać tego bólu czy przenikającej samotności. Znajdziemy tu wiele opisów współwięźniów, na których towarzystwo jest się przecież skazanym bezustannie. Wielu z nich było w istocie brutalnymi, bezwzględnymi, pozbawionymi człowieczeństwa szaleńcami, dodatkowo, większość skazanych wywodziło się ze stanu chłopskiego. I choć nie zabrakło ludzi o dobrym sercu, to jednak ewidentnie widać, że głównemu bohaterowi samotność i poczucie wykluczenia towarzyszą niemal notorycznie. Dla tak wrażliwej duszy jest to bez wątpienia tortura większa niż samo więzienie czy ciężka fizyczna praca.

"Wspomnienia z martwego domu" jest bardzo osobistą, niesłychanie przejmującą, bolesną, trudną, prawdziwą historią, obok której nikt nie będzie w stanie przejść obojętnie. Sieć nadzwyczaj sugestywnych opisów, wyjątkowo złożone portrety psychologiczne, a przede wszystkim skrupulatne obnażenie mroku zakotwiczonego głęboko w człowieku! Przeszywająca na wskroś, szokująca, ale i wzruszająca, zdecydowanie, warta przeczytania! Polecam gorąco!

1 komentarz:

  1. Chodź na pewno nie będzie to łatwa historia, to jednak chcą sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś NASZA KSIĘGARNIA "Opowiem ci, mamo" to pięknie zilustrowana se...