"Pianissimo" Agata Suchocka



 "Pianissimo"
Agata Suchocka
VIDEOGRAF




Ona jest sponiewieraną przez los desperatką, bez lęku pędzącą drogą ku samozagładzie. Zdawać by się mogło, że ma wszystko, jednak to, co było dla niej najważniejsze, utraciła bezpowrotnie wiele lat wcześniej. Nie widzi w swoim życiu sensu, a jedynym celem jest gwałtowna, przedwczesna śmierć.

On jest wyalienowanym sierotą, pozornie niemym, najprawdopodobniej autystycznym stroicielem fortepianów, który dzięki przypadkowi zostaje okrzyknięty nadzieją polskiej pianistyki. Wyrwany z klasztornego rygoru sierocińca i rzucony w trzewia wielkiego miasta, usiłuje się zaadaptować do reguł i norm społecznych. Aby nie utonąć, dąży wytrwale do jednego tylko celu – zwycięstwa w Konkursie Chopinowskim.

Oboje są okaleczeni, oboje egzystują na krawędzi. Nie zaznali w życiu miłości, a każde musiało walczyć o przetrwanie na swój sposób. Ich ścieżki krzyżują się gwałtownie, a przypadkowe spotkanie jest szokiem. On po raz pierwszy się zakochuje – prymitywnie, intensywnie, do utraty tchu. Ona po raz ostatni pragnie zasmakować czystej, nieskalanej niewinności…

 

Agata Suchocka po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią grania na czytelniczych emocjach, rozbudzania w ich sercach miłości do sztuki klasycznej oraz kreowania wyjątkowych, nadzwyczaj złożonych postaci, o jakich po prostu nie sposób zapomnieć. To niesamowite, że niewielka pod względem objętości książka, może stać się tak potężnym ładunkiem emocjonalnym. To nie jest opowieść na jeden wieczór, to przeszywająca, nieziemsko angażująca historia, jaką trzeba sobie dawkować, inaczej nadmiar świdrujących uczuć może brutalnie i nieodwracalnie pokiereszować czytelnicze serce. Tak rozdzielana, tonowana lektura pozwala zarazem delektować się, upajać  przejmującym losem głównych bohaterów, jak i trochę załagodzić emocjonalne tortury, zafundowane przez autorkę. Nie myślcie jednak, że przerwanie czytania całkowicie uchroni was od bólu, cierpienia czy ciekawości."Pianissimo" wedrze się brutalnie w waszą codzienność i pozostawi ślad na duszy już na zawsze! Gwarantuję, że od teraz dźwięk melodii fortepianu już zawsze będzie kojarzył się z tą dwójką pokiereszowanych przez los postaci, których bajka nie miała prawa nigdy się wydarzyć, a jednak postanowili zaryzykować bądź po prostu nie mieli szans przeciwstawić się tak potężnej fascynacji.

Jak to bywa w przypadku autorki, mamy tu do czynienia z przeszywającym, uzależniającym niczym najsilniejszy narkotyk, wykraczającym poza wszelkie ramy uczuciem, nad którym nie ma żadnej władzy czy mocy. Bez względu na różnice czy zdrowy rozsądek, można mu się jedynie poddać, nawet jeśli oznacza to ścieżkę ku zgubie. Agata Suchocka uwielbia brutalnie torturować swoich bohaterów, prawie równie mocno jak czytelników. Przygotujcie się na emocjonalny rollercoaster, z jakiego wyjdziecie poturbowani, poruszeni do granic i stęsknieni za dźwiękiem fortepianu.

Pióro pisarki wyróżnia się wręcz magiczną sugestywnością, każdą jej powieść odbiera się wszystkimi zmysłami. Nie inaczej w tym wypadku, rozbrzmiewające w tle melodie przeszywają na wskroś, pieszczą zarazem ucho, jak i duszę czytelnika. Osoby o wrażliwym usposobieniu zostaną zaangażowane nadzwyczaj silnie, ta piękna historia stanie się dla nich hipnotyzującym, namacalnym, niemożliwym do zapomnienia doświadczeniem.

Kreacje bohaterów również nie zawodzą. Postacie nakreślone przez Agatę Suchocką są wyraziste, wielowymiarowe, boleśnie prawdziwe. To dwójka pokiereszowanych przez los ludzi, dla których sztuka stała się wyzwoleniem, wolnością, życiem. Dwie nadzwyczaj wrażliwe dusze, z jakimi życie obeszło się wyjątkowo brutalnie. Czy otumaniająca, niepohamowana i głęboka miłość będzie w stanie ich uleczyć? A może okaże się całkowitym zatraceniem?

"Pianissimo" to głęboka, przeszywająca na wskroś opowieść, w której przepada się bez pamięci! Doskonałe kreacje bohaterów, miłość przekraczająca wszelkie ramy i zasady, brutalny, kpiący los, a wszystko to dopełnione przepięknymi, dotykającymi duszy dźwiękami muzyki klasycznej. Ta książka zafunduje wam cały wachlarz skrajnych emocji, przeniesie do innego świata i wyryje się w sercu na bardzo długo! Polecam gorąco.

 


 


2 komentarze:

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś NASZA KSIĘGARNIA "Opowiem ci, mamo" to pięknie zilustrowana se...