"Tatusiu, czy dziesięć to dużo?" Sabine Bohlmann, Emilia Dziubak


"Tatusiu, czy dziesięć to dużo?"
Sabine Bohlmann, Emilia Dziubak
Nasza Księgarnia


Mały Wilczek zadaje Tacie Wilkowi bardzo dużo pytań. Czy jestem szybki? Czy jestem głośny? Czy jestem silny? To tylko kilka z nich. Tata na wszystko ma odpowiedź, ale wcale nie taką prostą. Świat jest przecież skomplikowany. Tylko jedno jest proste. Niezależnie od tego, czy Wilczek jest szybki, głośny czy silny, tata kocha go równie mocno!




Pierwsze, co zachwyca, gdy sięga się po tę książeczkę, to przepiękne, duże, proste, barwne i jakże klimatyczne ilustracje, które podbiją serca zarówno dzieci, jak i ich rodziców. Przyciągają uwagę, wspaniale obrazują opowieść i zachęcają do wspólnej rozmowy. Zatrzymywałyśmy się niemal przy każdym obrazku, a ja z rozkoszą słuchałam opowiadań córki, nie tylko o tym, co zostało naszkicowane, ale również, jakie wnioski wyciągnęła z usłyszanego tekstu.




Język autorki jest niesłychanie lekki, przystępny i przyjemny, nie znajdziemy tu zbędnych opisów, czy trudnych słów. Rozmowy Taty Wilka i małego Wilczka niebywale przypominały nasze codzienne pogawędki. Tę lawinę pytań, jaką ciekawskie dzieci uwielbiają zasypywać, znają przecież wszyscy rodzice, dlatego opowieść pochłania się z ogromnym, szczerym uśmiechem. Z historii płynie wielka mądrość, pokazująca rozmaite zależności, uwikłania, skomplikowaną naturę świata, lecz nie zabrakło też poczucia humoru, zabawne powtórzenia rozbrajają i stają się przyczyną wspólnego śmiechu.




Najcenniejszą i najpiękniejszą lekcję jednak, młody czytelnik otrzymuje na końcu, gdzie tata udowadnia bezinteresowność i potęgę rodzicielskiej miłości. Ta urocza lektura i jej wspaniałe zakończenie nie tylko rozczulają, ale przede wszystkim budują poczucie bliskości, czułości. Tak, to zdecydowanie jedna z tych książek, jaką najwspanialej jest czytać przed snem, w atmosferze ciepła i bezpieczeństwa, zamkniętej w czułym rodzicielskim uścisku.




Przepiękna szata graficzna, cudowni, sympatyczni bohaterowie i ciepła, niebywale przyjemna opowieść, jaka niemal dotyka duszy! Dajcie się porwać tatusiowi Wilkowi  i jego synkowi w niezapomnianą, przepełnioną pozytywnymi emocjami podróż, która już na zawsze pozostawi po sobie ślad w sercu. Polecam gorąco!

1 komentarz:

  1. Na pewno kupię tę książkę dla moich siostrzeńców i przeczytamy ją wspólnie.

    OdpowiedzUsuń

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś NASZA KSIĘGARNIA "Opowiem ci, mamo" to pięknie zilustrowana se...