"Konsorcjum. Tom 2" A.S. Sivar [RECENZJA PATRONACKA!]

"Konsorcjum. Tom 2"

A.S. Sivar

WASPOS

Liczba stron: 606

Ocena: 6/6

Druga część burzliwej, pełnej intryg, poświęceń i nieokiełznanych uczuć historii młodej menedżerki klubu nocnego oraz jego porywczego, piekielnie przystojnego właściciela. Komplikacje... Tarapaty... Ryzyko utraty wszystkiego... to dopiero początek tego, co przed Nadią skrywają „bramy” tajemniczego Konsorcjum. Czy dziewczyna poradzi sobie z tak pilnie strzeżonymi sekretami Dominica? Czy podjęte decyzje doprowadzą do rozpadu ich związku? Czy Nadia będzie w stanie zaakceptować zapisany jej los? I kim jest Trzeci Członek Szczytu Konsorcjum? Jedno jest pewne – ten berliński klub już nigdy nie będzie taki sam...

"Chcę ciebie. Niczego więcej nie potrzebuję. Tylko ciebie".

Wszystkie fanki namiętnych romansów doskonale wiedzą, iż nie ma lepszego połączenia niż niebezpieczeństwo i przesycona obezwładniającym pożądaniem miłość. Jeśli jest to dopełnione starannie nakreślonymi postaciami i sugestywnym, fundującym skrajne, namacalne emocje piórem, otrzymujemy lekturę idealną, hipnotyzującą i wciągającą do granic. Nie będzie przesadą, jeśli powiem, iż drugi tom "Konsorcjum" zdecydowanie należy do tego grona, dlatego wyjątkowa obszerność książki jest ogromną zaletą i wybawieniem dla zauroczonych czytelniczek. Z tak fenomenalnymi bohaterami zbyt szybkie rozstanie mogłoby dosłownie zmiażdżyć psychicznie!

"Naprawdę zaczynam opadać z sił. To mnie zdecydowanie za wiele kosztuje, a miłość do niego... Boże... to mnie powoli wykańcza. Nawet nie potrafię odejść, mimo że wiem, że to wcale nie jest dla mnie dobre".

Losy naszych bohaterów, zamiast pomału układać się w spójną całość i prowadzić do happy endu, momentalnie, z każdą kolejną stroną komplikują się jeszcze mocniej. Gdy na arenę wkraczają tajemnice i potworne niebezpieczeństwo, uczucie między Nadią a Dominikiem zostaje wystawione na poważną próbę. A może wcale nie było żadnej wielkiej miłości, tylko to kiepski żart? Wyjaśnienie okaże się bardzo zaskakujące, a to dopiero wierzchołek góry lodowej, albowiem nie tylko ukochany dziewczyny skrywa sekrety i prowadzi podwójne życie. Na dodatek dawne demony przeszłości także postanawiają o sobie przypomnieć i konkretnie namieszać w życiu Nadii. Autorka zafundowała swoim postaciom prawdziwą jazdę bez trzymanki, nie dając wytchnienia ani im, ani zahipnotyzowanym czytelnikom, którzy będą pochłaniać tę emocjonującą opowieść z wypiekami na twarzy.

"Nie mogę być słaby, a przez ciebie taki właśnie jestem. Jesteś moim czułym punktem, dlatego musisz odejść. Musisz odejść, zanim stanie się coś, czemu nawet ja nie będę w stanie zapobiec".

Pióro pisarki stało się jeszcze bardziej przyjemne i ekspresyjne, dzięki czemu kartki same przelatują przez palce, a poznawana historia silnie angażuje wszystkie zmysły. Ta książka to prawdziwa bomba emocjonalna fundująca duszy i sercu nieobliczalne tortury. Począwszy od rozczarowania, zagubienia i złości, poprzez niepojęte pożądanie, nieopisany strach, aż do nadziei i miłości, która być może okazać się lekiem na całe zło. A.S. Sivar zabiera czytelników w pasjonującą, obezwładniającą podróż, która zamienia zwykłą lekturę w niesłychanie frapujące i niezapomniane doświadczenie, po jakim wyjątkowo ciężko się otrząsnąć.

"Wiem, że ją krzywdzę, choć naprawdę nie chcę tego robić i staram się, jak mogę. Jest rodzajem ukojenia tego wszystkiego. Przy niej czuję się spokojny - nic wokoło nie ma znaczenia, gdy jest ze mną".

Należy również wspomnieć, że w końcu zostaje wyjaśnione, czym dokładnie jest tajemnicze, tytułowe Konsorcjum. Prawda okazuje się wiele bardziej szokująca, niż przypuszczenia, jakie można było snuć po lekturze pierwszej części. Ten ostatni element układanki pozwala nam świeżo spojrzeć na całą sprawę, zaczynamy rozumieć zachowanie Dominica i jego wszelkie obawy. Teraz jest jednak już na to za późno, bo Nadia wyryła mu się głęboko w sercu, nie mając pojęcia na jakie niebezpieczeństwo się tym naraża. Czy tym razem miłość odegna głęboko zakotwiczony mrok i wygra z czającym się złem?

"Myślałem, że dam radę pogodzić swoje życie z tobą, ochronić cię, ale nie zapewnię ci bezpieczeństwa. Nie teraz, gdy wszystko tak bardzo się skomplikowało".

"Konsorcjum. Tom 2"  to hipnotyzująca, mocna, zniewalająca i  zaskakująca historia, która porywa już od pierwszych stron i nie daje czytelnikowi ani chwili wytchnienia. Liczne zwroty akcji, stale obecne uczucie niepokoju, lawina skrajnych, przeszywających emocji i doskonale nakreślone postacie, których nie sposób nie pokochać, a wszystko to nakreślone wyjątkowo przyjemnym i sugestywnym piórem zdolnej pisarki. Ta książka nie tylko rozbudzi wyobraźnię i rozpali was do czerwoności, ale i zafunduje prawdziwe, miażdżące emocjonalne tortury, a przecież właśnie za to kochamy niegrzeczne romanse! Polecam całym sercem!

Za możliwość poznania powieści i objęcia jej patronatem medialnym, bardzo dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu!