"Wiele hałasu o ciebie"
Samantha Young
SŁOWNE
Eve ma trzydzieści trzy lata i jest redaktorką w
wydawnictwie w Chicago. A właściwie była, bo właśnie złożyła wypowiedzenie po
tym, jak ominął ją długo oczekiwany awans. Jakby tego było mało – facet, z
którym się spotykała, wystawił ją do wiatru.
A teraz, ledwie kilka dni później, prowadzi lokalną
księgarnię w angielskim Alnster. Cztery tygodnie – właśnie tyle mają trwać jej
wakacje połączone z pracą. Tylko Eve wie, jak bardzo potrzebna jej odmiana.
Ale nie wszystko idzie zgodnie z planem. Wręcz bardzo,
bardzo NIEzgodnie. Eve zakochuje się w pięknym nadmorskim miasteczku i jego
życzliwych mieszkańcach. Zwłaszcza w jednym – charyzmatycznym i zabójczo
przystojnym farmerze imieniem Roane.
Tyle że przecież obiecała sobie: żadnych mężczyzn!
Tylko co zrobić, gdy serce wie lepiej?
Samantha Young to autorka, po której książki wielu z nas
sięga po prostu w ciemno. Nienaganne, przyjemne, sugestywne pióro, doskonałe,
przemawiające kreacje bohaterów i tematy sięgające najciemniejszych zakamarków
serca, taki obezwładniający pakiet funduje pisarka swoim czytelnikom niemal w
każdej powieści. Tym razem było podobnie, dodatkowo historia dopieszczona
została romantycznym, szekspirowskim klimatem, nadającym jej poetyckości i
magii. Ta niezwykła książka wciągnie was do swojego świata już od pierwszej
strony, poruszy do granic, rozbawi do łez i skutecznie oderwie od szarej
rzeczywistości, czyniąc z was naocznego świadka spirali emocjonujących
wydarzeń. Tak, to jedna z tych pozycji, którą chciałoby się delektować jak
najdłużej, lecz ciekawość, jak dalej potoczą się losy bohaterów, jest zbyt
silna, by przerwać lekturę!
Samantha Young włada wyjątkowo lekkim, przyjemnym i
ekspresyjnym piórem, dlatego wszelkie nakreślone emocje stają się wręcz
namacalne, czytelnik odbiera je wszystkimi zmysłami. Historia silnie angażuje,
a dzieje się to za sprawą niełatwej, dotykającej duszy tematyki, a także
fenomenalnie nakreślonych postaci. Bezsprzecznie, bohaterowie są wyraziści,
wielowymiarowi, wywołujący całą paletę uczuć. Kibicujemy im całym sercem,
traktujemy niczym prawdziwych przyjaciół, śledzimy ich decyzje z wypiekami na
twarzy i zapartym tchem. Na brawa zasługuje również kreacja małego miasteczka,
gdzie wszyscy się znają, a konflikty, dla pobocznego obserwatora zdające się
błahymi, dla mieszkańców są olbrzymie, niemożliwe do rozwiązania, stają się
motorem wszelkich działań, nawet jeśli spowodują rozpad rodziny.
Autorka nakreśliła niebanalną, zachwycającą komedię
romantyczną, którą pochłania się w zawrotnym tempie, w całkowitym amoku i
zapomnieniu. Pisarka pod postacią subtelnej, romantycznej opowieści przemyciła
niełatwą tematykę, czyniąc z historii słodko-gorzką, niemal realną, angażującą
i wywołującą plejadę skrajnych emocji.
"Wiele hałasu o ciebie" jest chwytającą za serce,
niemiłosiernie wciągającą, hipnotyzującą powieścią, która zawładnie waszym
sercem już do początkowych stron. Subtelna, lecz przecież naszpikowana
niełatwą, gorzką tematyką, dojrzała, ale nasycona humorem, dzięki któremu
opisane zdarzenia stały się bardziej przystępne, urzekająca swą
autentycznością, a jednak dopełniona nutką magii charakterystycznej dla
romantycznej baśni czy klasycznego dramatu. Gwarantuję, że pokochacie
nakreślonych nieszablonowych bohaterów już od pierwszych stron i będziecie im
kibicować z całego serca. Polecam gorąco!
Zdecydowanie muszę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuń