Serdecznie zapraszam na zapowiedź najnowszej książki Janusza
Leona Wiśniewskiego pt. "Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie."
Premiera książki: 08.11.2017!
Wszystko da się wyjaśnić. Zapisać w liczbach i równaniach.
Życiem rządzą prawdopodobieństwo, logika i udowadnialne twierdzenia.
Przynajmniej jemu, naukowcowi, tak się wydawało, dopóki nie spędził wielu
miesięcy w klinice w Amsterdamie i nie otarł się o śmierć, co całkowicie
zburzyło konstrukcję jego świata.
Były przy nim w chwili największej tragedii, mimo że je
zawiódł, skrzywdził, zdradzał, upokorzył. Dlaczego? Wszystkie jego kobiety.
Milena, niesforna, uderzająco piękna i wyuzdana femme
fatale. Daria, jego była studentka, „kruche, naiwne dziewczę w wieku jego
córki”, o oczach jak niezapominajki. Tajemnicza Ludmiła, z którą rzekomo łączył
go tylko seks. Natalia, fascynująca, bezpruderyjna artystka, niezastąpiona
partnerka do filozoficznych dysput. Justyna - miała być jedynie lekiem na jego
depresję po rozstaniu z żoną. Ewa, tak samo charyzmatyczna, jak eteryczna,
zachwycająco mądra nauczycielka, która na nowo buduje jego świat...
Kim był dla nich?
Kim one były dla niego?
"Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie" to najbardziej przejmująca
i osobista powieść Janusza L. Wiśniewskiego. Hołd złożony kobiecości i hymn
pochwalny ku czci miłości, która bywa potężna jak śmierć. Dlatego warto dla
niej żyć.
Recenzja książki już wkrótce pojawi się na moim blogu.
Czekacie? Jesteście zaintrygowani?
Szczerze, to książka wydaje mi się kolejnym romansem. Jednak z chęcią przeczytam twoją recenzję aby potwierdzić lub obalić moje przypuszczenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A ja jakoś specjalnie nie pałam miłością do twórczości autora, raczej i tą pozycje sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej ksiązki, choć nie ukrywam, że "Samotnośc w sieci" to moja ulubiona ksiązka autora
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa recenzji, zapowiedź brzmi naprawdę intrygująco, pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńKsiążka nie w moim klimacie :)
OdpowiedzUsuńCzy to nie ten sam autor co napisał książkę "samotność w sieci" czy jakoś tak? Moja mama uwielbia jego książki, wiec zapisuje już do listy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż czytałam kilka zapowiedzi tej książki i jakoś nie mogę się do niej przekonać :/
OdpowiedzUsuńJa na razie jestem pomiędzy tak i nie ;) trochę zalatuje "oh, Karol" dlatego mam wątpliwości ;)
OdpowiedzUsuńRaczej książka nie dla mnie, choć troszkę mnie zaintrygowała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Niesamowity Świat Książek
Nie czytałam niczego tego autora ale okładka jest piękna :)
OdpowiedzUsuńJa czekam na swój egzemlarz recenzancki i nie mogę się doczekać.
OdpowiedzUsuńPoczekam na Twoją recenzję, zanim się zdecyduję. Póki co nie mnie nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Jestem ciekawa tej pozycji :) aż nie nie mogę doczekać kiedy będzie mi dane się z nią zapoznać ;)
OdpowiedzUsuńSkoro trójkąty miłosne bardzo często mnie pokonują, to taka książka zdecydowanie nie jest dla mnie.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam, gdy znowu przyjdzie mi ochota na książki tego typu.
Pozdrawiam
Nie mój typ :/ Wydaje się bardzo romansidłowo...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dominika z Zaczytana D