"Świąteczny list"
Elyse Douglas
WYDAWNICTWO KOBIECE
Liczba stron: 432
Ocena: 6/6
Gdy Eve Sharland trafia do skromnego sklepu z antykami, nie
ma bladego pojęcia, jaka niespodzianka ją tu czeka. Znajduje piękny lampion, a
w nim list z 1885 roku. Co ciekawsze, adresatem jest ktoś, kto nazywał się tak
samo jak ona, a właścicielka sklepu jest przekonana, iż nigdy wcześniej nie
widziała tajemniczej koperty. Po powrocie do domu, kobieta podekscytowana
postanawia poznać treść. Okazuje się, że to przepiękny, wzruszający list
miłosny, skierowany najprawdopodobniej do dalekiej, już nieżyjącej krewnej Eve.
Poruszona do granic postanawia spełnić ostatnie życzenie nadawcy i zapala
wyjątkowy lampion. Okazuje się on swoistym wehikułem czasu, przenosi
zdezorientowaną kobietę do Nowego Jorku z 1885 roku. Oszołomiona próbuje choć
trochę wtopić się w tłum, lecz z marnym skutkiem. Wierzy, że znalazła się tu z
konkretnego powodu, albowiem ma nie dopuścić do rozstania swej krewnej z
ukochanym. Wkrótce trafia pod opiekę brata nadawcy listu, który niestety okaże
się zupełnym przeciwieństwem romantycznego Johna Allistera. Kobieta będzie
musiała zmierzyć się nie tylko z intrygami wpływowych ludzi, ale również z
biedą i zacofaniem medycznym, jakie okaże się największym problemem tych
czasów. Niebawem na jej drodze stanie również przystojny detektyw, który nie
pozostanie jej obojętny.
Czy Eve uda się zmienić przeznaczenie i nie dopuści do
rozstania ukochanych?
Czy może zapobiec śmierci Evelin?
I czy powrót do własnego życia jest w ogóle możliwy?
A może miłość sprawi, że kobita postanowi zostać w 1885
roku?