"Bluszcz"Anna H. NiemczynowWydawnictwo Luna
Z pozoru zwyczajne życie Julity Snarskiej rozpada się, kiedy
jej mąż przekracza, zdawałoby się, nieistniejącą granicę akceptacji u swojej
żony. Zdesperowana, wraz z dziećmi ucieka do swojej przyjaciółki Elżbiety,
bezdzietnej i samotnej lekarki. Pewnego dnia Julita otrzymuje propozycję, która
może okazać się dla niej szansą na odmianę losu. Do tego trzeba jednak siły
woli i nadziei. Czy Julita je w sobie odnajdzie?
Anna H. Niemczynow nakreśliła wyjątkowo przejmującą opowieść
o nieprawdopodobnym uzależnieniu od
partnera, całkowitym podporządkowaniu się i
zaślepieniu, które rujnuje życie. Główna bohaterka to kobieta
zdeterminowana, która zniesie absolutnie wszystko dla dobra rodziny. Dobro to
jednak jest tylko złudzeniem, aroganckie zachowanie i złe traktowanie ze strony
ojca dostrzegają nawet dzieci, choć matka stara się to za wszelką cenę ukryć.
Julita rezygnuje z własnych potrzeb, spełnia wszelkie zachcianki partnera,
czuje lęk przed opuszczeniem, jego bezpodstawną krytykę bierze głęboko do
serca, we wszystkim się z nim zgadza. To okrutne zaślepienie w końcu doprowadza
do tragedii, lecz nawet tak wielkie cierpienie nie jest w stanie otworzyć oczu
uzależnionej kobiecie. Czy uda jej się w końcu wyzwolić? Czy dostrzeże, że
niszczy życie sobie, jak i dzieciom?
Anna H. Niemczynow nakreśliła niebywale przejmującą
opowieść, która poraża swym autentyzmem. Świadomość, że takie historie dzieją
się tuż obok nas, wywołuje niedowierzenie, bunt, rozrywa serce na strzępy.
Lektura angażuje wyjątkowo silnie, wprowadzając czytającego w potężny trans, z
którego nie sposób się wyrwać. Widzimy oczami głównej bohaterki, czujemy to, co
ona, i choć nie potrafimy zrozumieć i pogodzić się z jej postawą, nie jesteśmy
w stanie jej skrytykować. Kibicowałam Julicie z całych sił i niemal modliłam
się, by kobieta przejrzała na oczy,
zanim dojdzie do prawdziwej tragedii.
Autorka zafundowała swoim bohaterom prawdziwą jazdę bez
trzymanki, los ich nie oszczędza, a pozorne dobre momenty, które dają nadzieję,
że w końcu nadejdzie happy end, są tylko pułapką drwiącego losu. Poruszona
różnorodna, niełatwa tematyka sprawia, iż powieść chłonie się wszystkimi
zmysłami, dlatego na każdej kartce otrzymujemy słowa, jakie dotykają
najczulszej struny.
"Bluszcz" to sugestywnie nakreślona, przeszywająca
duszę, wielowątkowa opowieść, obok której nie sposób przejść obojętnie.
Mistrzowskie kreacje bohaterów, lawina skrajnych emocji, niełatwa tematyka,
odurzająca nieobliczalność, a wszystko to naszkicowane błyskotliwym piórem. Fani
obłędnych rollercoasterów będą zachwyceni! Polecam gorąco!
Znam już tę historię i bardzo gorąco ją polecam. Jest to naprawdę wyjątkowa książka.
OdpowiedzUsuń