"Pieśń słowika"
Agata Suchocka
VIDEOGRAF
Arapaggio – samotny drapieżnik i artysta rozmiłowany w
malowaniu nocnych krajobrazów – decyduje się zakończyć swoją egzystencję po
tym, jak miłość jego życia przepada bez śladu. Ratuje go nietypowa bohaterka:
piękna ladacznica Józefina, polująca na nazistowskich oficerów w szarpanym
wojną Wiedniu. Aby okazać wdzięczność, Arapaggio przeprowadza ją na stronę
ciemności i obiecuje uczynić Królową Nocy. Czy temperamentna kurtyzana wygra
bitwę o jego serce z duchem dawno utraconej miłości? Czy dowie się, kim jest
anioł obserwujący ją z portretów, ktoś, kto zostawił malarza z niemożliwą do
zagojenia raną w sercu?
Tymczasem ów anioł postanawia wrócić do miasta i domu, w
którym porzucił ukochanego. Po drodze przez targaną wojną Europę wspomina
czasy, gdy spotkał go po raz pierwszy – czasy, w których był jeszcze
śmiertelnym młodziutkim sopranistą u progu operowej kariery.
Wojenna kanonada przeplata się z echami barokowych arii w tej historii o miłości silniejszej niż czas i śmierć, o toksycznej zazdrości, o zawiedzionych nadziejach i złamanych sercach.
Agata Suchocka już w pierwszej części cyklu nakreśliła artystyczne dusze jako wolne duchy, odczuwające więcej, intensywniej, obdarowane nadzwyczajną wrażliwością, chłonące świat całym sobą. Nie dla nich jakiekolwiek ścisłe ramy czy zasady. Bo czy można gorące, ponadczasowe, otumaniające uczucie zamknąć szczelnym szkieletem? Gdy miłość i doznania przekraczają wszelkie granice, zaciera się dosłownie wszystko, począwszy od przestrzeni, poprzez czas, aż do życia i śmierci. Żadne z nich nie będzie wstanie ugasić hipnotyzującej namiętności, nawet na prośbę samych poszkodowanych. Jeśli macie ochotę na nietuzinkową, przesyconą magiczną muzyką i magnetycznym, fantastycznym klimatem opowieść o miłości silniejszej niż czas czy śmierć, ta książka pochłonie Was bez reszty!
Autorka operuje wyjątkowym, niesłychanie przyjemnym i plastycznym piórem, w skutek czego nakreślona opowieść fascynuje i angażuje na tyle mocno, że z czasem przemienia się wręcz w namacalne doświadczenie, przyprawiające zarazem o dreszcze, jak i niepojętą euforię. I choć dla osób nieznających poprzednich części, naszkicowany niebanalny trójkąt miłosny może okazać się szokujący, to jednak pisarka zadbała, by owe nietuzinkowe sceny erotyczne zostały nakreślone w sposób subtelny, rzekłabym nawet artystyczny, po prostu piękny. Ośmielę się stwierdzić, że tylko Agata Suchocka potrafi wykreować tak fenomenalną postać kastrata czy rozpustnika wampira, jakich pokocha dosłownie każdy, bez względu na przekonania czy uprzedzenia. Tak, bezsprzecznie misternie skonstruowane, wielowymiarowe i jakże oryginalne postacie są ostoją tej obezwładniającej, frapującej historii. Nie sposób oprzeć się nieziemskim istotom, zarówno samym postaciom, jak i poznającym je czytelnikom. Gwarantuję, że żadna z nich nie pozostanie Wam obojętna!
Cykl "Daję Ci wieczność" z pewnością należy do serii, o jakich nie sposób zapomnieć. Na samą wieść o wydaniu kontynuacji odżyła cała lawina skrajnych, otumaniających emocji, a sama lektura tylko ją spotęgowała. "Pieśń słowika" to doskonałe połączenie rozpalającego, nietuzinkowego erotyka z hipnotyzującą, otumaniającą fantastyką, dodatkowo dopieszczone mistrzowskim napięciem, niczym z najmroczniejszego thrillera. Akcja książki jest nieszablonowa, dynamiczna, wciągająca i nadzwyczaj angażująca. Nie sposób przewidzieć, czym zaskoczy nas autorka na następnej stronie. Liczne zwroty akcji, tajemnicza, niebezpieczna atmosfera i obecność mocy nie z tego świata nadaje całości fascynującego klimatu, jaki już stał się wizytówką utalentowanej Agaty Suchockiej.
"Pieśń słowika" to fascynująca, upajająca, niczym najsilniejszy narkotyk powieść o miłości silniejszej niż śmierć. Dopieszczona mrocznym, niepowtarzalnym klimatem historia o ekscytacji napędzanej pożądaniem, przekraczaniu wszelkich granic, lecz zarazem piękna i dotykająca duszy opowieść o brutalnej wojnie i wyjątkowej sztuce, mającej wartość ponadczasową. Agata Suchocka nakreśliła szczególnie ciemną, ekscytującą rzeczywistość, jaka pochłania już od pierwszej strony i nie pozwala o sobie zapomnieć wyjątkowo długo. Po raz kolejny przepadłam całkowicie, a po ochłonięciu, zaczęłam snuć fantazje o z pewnością równie magnetycznej kontynuacji! Polecam gorąco!
To nie do końca moje klimaty, więc raczej nie sięgnę po tą serię.
OdpowiedzUsuńNie znam tej autorki i ani serii. Raczej po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Seria ta jest mi nieznana.
OdpowiedzUsuńMimo Twojego polecenie raczej nie sięgnę, nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuń