"O co ci chodzi?"
Mira Białkowska
BIAŁE PIÓRO
Liczba stron: 220
Ocena: 5+/6
Rozalia to studentka, przeżywająca właśnie swoje pierwsze
miłości. Jej wielką pasją jest śpiew, należy do szkolnego chóru, dlatego
podczas przerwy semestralnej wraz z przyjaciółmi wyjeżdża na obóz, na którym
będą opracowywać nowy repertuar. Bez wątpienia taki wyjazd służy także
umacnianiu więzi między paczką znajomych. Rozalia wyraźnie spodobała się
jednemu z kolegów, on również nie jest jej obojętny. Ryszard to chłopak
spokojny, utalentowany, inteligentny i zakochany w poezji. Dwójka studentów
stopniowo staje się coraz bliższa, pojawiają się wspólne spacery, pierwsze
komplementy i pocałunki. Niestety nie padają żadne poważniejsze deklaracje,
dziewczyna nie ma pojęcia, czy są parą, czy tylko przyjaciółmi, którzy spędzają
razem miło czas. Relacja, w jakiej ewidentnie zabrakło szczerej rozmowy,
zaczyna powoli się psuć. Właśnie w tym momencie Rozalia przypadkiem spotyka
swoją dawną nauczycielkę muzyki, która proponuje jej wstąpienie do zespołu.
Dziewczyna nie ma pojęcia, że udział w tym wyjątkowym projekcie to dopiero
początek wielkich zmian w jej życiu.
Jak potoczy się dalej jej relacja z niezdecydowanym Ryśkiem?
"Dziwna była ta nasza znajomość. Przyjaźń? Związek? Nie rozumiałam tego chłopaka. Najpierw mnie całuje, a potem... jakby o mnie zapomniał, jakbym nie istniała."
Książka "O co ci chodzi" to wyjątkowe zderzenie
losów dwóch interesujących kobiet, różniących się wiekiem. Oprócz wspomnianej
wcześniej Rozalii, poznajemy dokładnie również Monikę, jej nauczycielkę ze
szkoły muzycznej. To niezwykle optymistyczna emerytka, czerpiąca z życia ile
się da. Ma kochającego męża, który wspiera ją w realizacji marzeń, cudownych,
zabawnych przyjaciół, a przede wszystkim dystans do samej siebie, dzięki czemu
jest postacią, jakiej nie sposób nie pokochać.
"Mój Boże! Rysiu! O co ci chodzi?! Ta specyficzna huśtawka męczy mnie coraz bardziej. A może podroczyć się z nim i zaproponować Robertowi, żeby ze mną pojechał?"
Monika odegra w życiu Rozalii bardzo ważną rolę, nie będzie
jedynie nauczycielką, ale przede wszystkim pomocną dłonią, opoką. Nie
obawiajcie się jednak, nie znajdziecie tu długich, nużących kazań czy porad
przyprawiających o ziewanie. Kobieta jest istnym wulkanem energii, nasyconym
solidną dawką optymizmu i dobrego humoru. Nie wymądrza się, nie wywyższa, lecz
pragnie szczerze pomóc. Pokochałam tę bohaterkę za ogromny dystans do siebie.
Mimo że często przytrafiały się jej kłopotliwe, zabawne sytuacje, zawsze
potrafiła wyjść z nich z uniesioną głową. Jej postawa udowadnia, iż miłość,
szczęście i dobrą zabawę można odnaleźć w każdym wieku, wszystko zależy od naszego
podejścia. Historia Moniki nie tylko wielokrotnie rozbawi was do łez, ale też zmotywuje do działania, realizowania marzeń.
Pióro autorki jest nadzwyczaj lekkie i przyjemne, dlatego
czytelnik błyskawicznie pochłania kolejne strony. Nie zabrakło tu również porządnej
dawki świetnego humoru, dzięki czemu lektura staje się niezapomnianą rozrywką.
Niezwykłego klimatu nadaje powieści nasycenie jej zabawnymi fraszkami czy
pięknymi wierszami, tworzą one z książki prawdziwą, nastrojową ucztę literacką.
Nakreślone postacie są wyraziste i jak najbardziej
autentyczne. Czytelnik ma doskonałą możliwość wniknięcia w ich umysł, poznaje
wszelkie lęki, wątpliwości, dzięki czemu bohaterowie momentalnie stają się mu
bliscy. Autorka w genialny sposób dokonała porównania toku myślenia osoby
młodej, dopiero poznającej życie i dojrzałej, o wiele bardziej doświadczonej.
Lekcje, jakich zaznała studentka, a także postawa nauczycielki skłaniają do
głębszych refleksji nad własnym postępowaniem, uzmysławiają nam błędy i
motywują do poprawy, bo przecież pomyłki, jakie spotkały Rozalię, mogą
przydarzyć się również nam, niezależnie od wieku.
"Tak niewiele potrzeba by urazić, a nawet zranić drugiego człowieka. Niechcący, przypadkiem, mimochodem. Wystarczy jedno, wypowiedziane bez zastanowienia słowo Jeden nieprzemyślany żart. Naprawienie sytuacji już nie jest takie łatwe. Czasem nawet bardzo trudne, ale warto się o to postarać. Zawsze."
"O co ci chodzi?" jest słodko-gorzką, sugestywnie
opowiedzianą historią o niełatwym życiu, które często sami komplikujemy nadmiernymi wątpliwościami i brakiem szczerej rozmowy. To porywająca powieść o
poszukiwaniu miłości, szczęścia, lecz też o kłopotliwych niedomówieniach i
deficycie odwagi. W czasie lektury spodziewajcie się chwil przepełnionych radością
i śmiechem, lecz także momentów chwytających za serce, wywołujących potok łez.
Z jednej strony, lektura działa jak balsam na obolałą duszę, z drugiej zaś,
przypomina o tym, jak skomplikowany i niesprawiedliwy bywa los. Poruszająca
fabuła, autentyczny przekaz i nietuzinkowi bohaterowie, a wszystko dopieszczone
zabawnymi i mądrymi fraszkami o życiu. To bez wątpienia wyjątkowa pozycja i
dlatego polecam wam ją z całego serca!
Kolejna książka którą właśnie z Twojego polecenia mam ochotę przeczytać. Gratuluję patronatu. 😊
OdpowiedzUsuńKsiążka ta wygląda dość niepozornie, więc idealnie tutaj pasuje określenie "nie oceniaj książki po okładce". Gdyby nie twoja recenzja, to nigdy nie zwróciłabym uwagi na tę pozycję. Muszę jednak przyznać, że zachęciłaś mnie do zapoznania się z tą książką. Najbardziej jestem ciekawa tych wierszy wplecionych do fabuły, które nadają jej niepowtarzalny klimat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ❤
bookmania46.blogspot.com
Dobrze, że postacie są takie wyraziste i autentyczne. To mnie zachęca.
OdpowiedzUsuńOsoby zainteresowane książką "O co ci chodzi?" zachęcam, by wcześniej sięgnęły po "Wcale mi nie zależy" "O co ci chodzi?" jest kontynuacją tej pierwszej. Wydanie trzeciej, "Nareszcie z górki" zaplanowane jest po wakacjach. Miłej lektury.
OdpowiedzUsuńCiekawy tytuł, ciekawa treść. Gratuluję patronatu!!!
OdpowiedzUsuń