"Dziewczyna z Paryża"
Kristy Cambron
ZNAK
Czy miłość i piękno przetrwają czas okupacji?
Paryż, rok 1939. Miasto Świateł ogarnia mrok. Dla Sandrine
Paquet wojna zmieniła wszystko. Jej mąż zaginął na froncie, a szczęśliwe, pełne
blasku życie stało się jedynie mglistym wspomnieniem. Tymczasem z polecenia
nazistów Sandrine kataloguje dzieła sztuki kradzione żydowskim rodzinom, w
tajemnicy przekazując informacje na ich temat francuskiemu ruchowi oporu.
Pewnego dnia otrzymuje skrzynkę zawierającą suknię Chanel z zagadkową
wiadomością…
Lila de Laurent, krawcowa dotychczas pracująca w domu mody
Chanel, z dnia na dzień traci pracę – firma zamyka się w chwili, gdy do Paryża
wkraczają Niemcy. Szykowne bale, praca u słynnej projektantki, uczucie do René
Touliarda zastępują wojenna rzeczywistość, codzienna walka o przetrwanie i
świadomość, że dawny ukochany kolaboruje z wrogiem. Wkrótce pod pretekstem
szycia kreacji dla żon i kochanek niemieckich żołnierzy, krawcowa zbiera
informacje, które mogą zaważyć na losach Francji.
Czy Sandrine i Christian się odnajdą? Czy Lila przeżyje? Czy
odkryje, co ukrywa René? Czy dawni kochankowie odzyskają utraconą miłość?
Ostatnio coraz częściej sięgam po przejmujące opowieści
osadzone w czasach brutalnej wojny, które wywołują zarazem lęk, ból, jak i
ogromy podziw oraz szacunek dla wszystkich zwyczajnych ludzi, wykazujących się
niesamowitą odwagą i poświęceniem. Książka Kristy Cambron to swoisty hołd dla
walecznych, nieulękłych, zaradnych kobiet, które dla dobra kraju czy zachowania
dziedzictwa kulturowego są w stanie ofiarować naprawdę wiele. To również
dotykająca najciemniejszych zakamarków duszy historia o tym, że wojenna
rzeczywistość rządzi się swoimi zasadami, a decyzyjność wielu ludzi jest
całkowicie ograniczona. Co gorsza, zmuszani i szantażowani przez okupanta,
zostawali dodatkowo odrzucani i krytykowani przez własnych rodaków, którzy
oceniali ich zbyt pochopnie. To wreszcie też poruszająca opowieść o pięknej,
prawdziwej miłości, wystawionej na ogromną próbę, jaka dostarcza paletę
obezwładniających, skrajnych emocji, ale zarazem przepełnia serce nadzieją i
ukojeniem.
Język pisarki wyróżnia wyjątkowa ekspresyjność, w skutek
czego powieść angażuje wszystkie zmysły. Czytelnik nie tylko czuje się jak
naoczny świadek naszkicowanych zdarzeń, ale wręcz jak uczestnik, widzi oczami
naszych bohaterek, słyszy ich uszami, niemal
wszystko staje się boleśnie prawdziwie. Nakreślona opowieść odurza
niczym silny narkotyk, a opisywane przez nią wydarzenia są źródłem tak wielu
silnych emocji, iż ukojenie ich jest zadaniem niełatwym nawet po odłożeniu
książki na półkę. Tak, to jedna z tych lektur, które pozostają w sercu na
bardzo długo!
"Dziewczyna z Paryża" to mistrzowskie połączenie
solidnej porcji historii z lawiną skrajnych, obezwładniających emocji, które
skruszy wiele czytelniczych serc. Zaskakująca, nostalgiczna, wzruszająca do łez
i trzymająca w niemiłosiernym napięciu, dopełniona wspaniałymi kreacjami
bohaterów, odurzającym klimatem oraz niebywale błyskotliwym piórem! Gwarantuję,
że ta wyjątkowa, przeszywająca opowieść o niewiarygodnej miłości, ogromnym
poświęceniu, nadziei i wytrwałości, w jednym z najbardziej przerażających
okresów w całej historii, dotknie waszej najczulszej struny i zostanie w pamięci
na bardzo długo! Prawdziwa uczta literacka! Polecam gorąco.
Nie skusiłam się na nią... trochę żałuję ;)
OdpowiedzUsuńChętnie poznam tę książkę.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym ją mieć.
OdpowiedzUsuńDla mnie rewelacja, piękna, wzruszająca i pełna nadziei, a wplecenie mody w tło wojenne bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuń