"Tajemnica morskiej latarni"Santa MontefioreWydawnictwo Świat Książki
Ellen Trawton ucieka od swojego płytkiego londyńskiego życia
i władczej matki, która rozpaczliwie próbuje ją sobie podporządkować. Czy
istnieje lepsza kryjówka niż dom pośród surowej scenerii Connemary, zamieszkany
przez skrywaną przed rodziną ciotkę, z którą matka Ellen od lat nie utrzymuje
kontaktów? Jednak dzikość i piękno irlandzkiej ziemi skrywają niewyjawione od
lat sekrety i zagadkę z przeszłości, której nikt dotąd nie rozwikłał. Conor
Macausland to nieodgadniony, samotny mężczyzna. Jego żona Caitlin zmarła młodo
w tragicznym wypadku w starej latarni morskiej, a jej śmierć doprowadziła go do
rozpaczy. Kiedy ścieżki Conora i Ellen krzyżują się, rodzi się między nimi
uczucie, jednak niespokojny duch Caitlin gotów jest zrobić wszystko, by Conor
już nigdy nikogo nie pokochał.
Santa Montefiore nakreśliła wyjątkową, pasjonującą historię,
która nadzwyczaj silnie angażuje wszystkie zmysły, przyjmując formę
przepięknej, niemal uchwytnej jawy, z której nie sposób się otrząsnąć jeszcze
długo po zakończeniu lektury. Poróżniona rodzina, misternie utkana sieć
oszałamiających sekretów, niezgłębiona latarnia, a w tle emocjonujący wątek
metafizyczny. Wszystko to tworzy razem niesamowitą, misternie nakreśloną,
dotykającą najciemniejszych zakamarków duszy całość, którą pochłania się z
zapartym tchem.
Autorka włada niebywale przyjemnym i sugestywnym piórem,
dzięki czemu kartki same przelatują przez palce, a zafascynowany i
zaintrygowany czytelnik płynie po kolejnych słowach z nieukrywanym zachwytem.
Bajeczne opisy, silnie angażujące wyobraźnię, a także naszpikowanie fabuły
paletą mglistych tajemnic sprawia, że przerwa w czytaniu jest prawdziwą
torturą. Klimat, w jakim utrzymana jest ta nietuzinkowa historia, jest
niewiarygodnie odurzający, zarazem fascynuje, jak i niepokoi zamroczonego
czytelnika, pochłaniającego kolejne słowa z niedowierzaniem, ale i z wypiekami
na twarzy.
Ostoją tej pięknej opowieści są mistrzowsko naszkicowane
postacie. Ich autentyczność i złożoność sprawiają, że czytelnik momentalnie się
z nimi utożsamia. Każda z nich została nakreślona niebywale starannie, a
kreacja tajemniczo zmarłej Caitlin dosłownie zwala z nóg. Możliwość wniknięcia
w jej umysł, spojrzenia jej oczami, to mroczne, ale zarazem niebywale
fascynujące doświadczenie, które pozostanie w czytelniczym sercu na bardzo
długo.
"Tajemnica morskiej latarni" jest piękną,
niesłychanie wartościową, nadzwyczaj refleksyjną, przeszywającą duszę pozycją,
która skruszy wiele czytelniczych serc. Zawiła, wielowątkowa, misternie
nakreślona fabuła, doskonałe, złożone kreacje bohaterów, sieć zagmatwanych
powiązań, wstydliwe tajemnice i niedomówienia, a wszystko to dopieszczone
nadzwyczaj sugestywnie i starannie naszkicowanym nietuzinkowym wątkiem
metafizycznym, nadającym całości fascynującego, wręcz baśniowego klimatu.
Podsumowując, ta książka to literackie mistrzostwo! Polecam gorąco!
Nie słyszałam wcześniej o tej książce, a bardzo mnie nią zainteresowałaś.
OdpowiedzUsuń