"Oona kontra życie"
Margarita Montimore
SŁOWNE
Oona Lockhart stoi u progu wspaniałego życia. W nadchodzącym roku rozpocznie studia za granicą lub ruszy w trasę koncertową ze swoim zespołem. Jest zakochana po uszy, a dziś w nocy skończy dziewiętnaście lat. Ale czy na pewno…?
Kiedy odliczanie do nowego roku przeniesie Oonę o
trzydzieści dwa lata w przyszłość, rozpocznie się jej nieustająca podróż w
czasie.
Wraz z kolejnymi przeskokami w czasie Oona obserwuje, jak
zmieniają się moda, muzyka, język, historia… Uczy się nowych słów, poznaje nowe
technologie i nowych ludzi. Tak naprawdę wolałaby jednak wrócić do pamiętnego
sylwestra i swojego chłopaka. Czy będzie jej dane jeszcze go spotkać?
Łatwiej znieść to wszystko, mając dużo pieniędzy – szkoda
tylko, że nie można dzięki nim zatrzymać przemijania. Życie wyzwało Oonę na
nierówny pojedynek. Czy bohaterka wyciągnie lekcję ze swojego niezwykłego losu?
Czy będzie potrafiła dostrzegać szczęście w drobnych chwilach i cieszyć się
nimi, póki trwają?
"Oona kontra życie" to chwytająca za serce,
niezwykle głęboka opowieść o ulotności życia, przemijaniu i jego przewrotności.
Wygląda na to, iż ludzka egzystencja w żadnym z momentów nie jest idealna,
nigdy nie można mieć wszystkiego, zawsze konieczny jest wybór, a spokój i
szczęście można osiągnąć tylko doceniając to, co mamy. I choć początek był
lekki i subtelny, pisarka szybko zafundowała zarówno bohaterce, jak i
zahipnotyzowanym czytelnikom, nadzwyczaj silne turbulencje, z których nie
sposób nie wyjść pokiereszowanym, ale i odmienionym, mądrzejszym i bardziej
świadomym. Przygotujcie się na lawinę skrajnych emocji, począwszy od szoku,
poprzez wyparcie, aż do wzruszenia czy kojącej nadziei, nie zabraknie też
niekontrolowanych wybuchów śmiechu. Tak, Margarita Montimore nakreśliła totalną
mieszankę wybuchową, którą pochłania się z rumieńcami na policzkach.
Czy zastanawialiście się kiedyś, co powiedzielibyście sobie
z przyszłości albo przeszłości? Każdy wielokrotnie pragnął uchronić siebie
przed błędami czy bolesnymi stratami, a jednak historia Oony udowadnia, iż
życia nie można tak po prostu zmienić czy naprawić. Ta poruszająca, sugestywnie
naszkicowana opowieść uzmysławia, że
wszystko dzieje się w odpowiednim momencie, zamiast buntu, najlepiej oddać się
życiu, docenić je, cieszyć się każdą chwilą, gdyż nic nie jest nam dane na
zawsze. Margarita Montimore pod postacią subtelnej powieści przemyciła głęboką
prawdę o przewrotności losu, przemijaniu, jaka dotyka najciemniejszych
zakamarków ludzkiego serca. Nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że ta
nieszablonowa lektura, oprócz dostarczenia nieopisanej rozrywki, skutecznie
zmieni wasze nastawienie!
Historia Oony Lockhart jest niczym samo życie,
nieszablonowa, nieprzewidywalna, fundująca cały wachlarz silnych emocji.
Nietuzinkowa, wielowymiarowa bohaterka, z którą nie sposób się nie utożsamić,
głęboki przekaz sięgający najgłębszych zakamarków duszy, plejada zaskakujących
zwrotów akcji, skutecznie uniemożliwiająca przerwanie lektury, a wszystko to naszkicowane wyjątkowo sugestywnym, lekkim piórem. Ta pozycja skradnie wiele
czytelniczych serc! Polecam gorąco!
Jestem szczerze zainteresowana lekturą tej książki.
OdpowiedzUsuńLubię takie nieszablonowe historie. Jestem na tak.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń