"Nieosiągalny" Małgorzata Falkowska, Ewelina Nawara [PRZEDPREMIEROWO!]

 



"Nieosiągalny"
Małgorzata Falkowska, Ewelina Nawara
MUZA



William nie jest mężczyzną w typie Olimpii. Wydaje się, że ich znajomość skończy się po jednym spacerze ulicami Torunia, ale William ma wobec dziewczyny inne plany i nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. To opowieść o Kopciuszku, w której nie ma złej macochy, ale jest okrutny ojciec. Jest bajkowa miłość, ale są i całkiem zwyczajne problemy. Jest mnóstwo śmiałych scen, które wywołują wypieki na twarzy, ale i tak najważniejsza jest miłość, która jest w stanie pokonać wszystkie przeciwności losu.



Po przeczytaniu opisu  tej powieści, byłam pewna, że skradnie ona moje serce. Ciekawiło mnie również, jak dwie polskie, utalentowane autorki poradziły sobie w duecie. Efekt dosłownie  przebił moje oczekiwania. Gdy tylko zaczęłam kroczyć stronnicami "Nieosiągalnego", przepadłam bez pamięci i żadna siła nie była w stanie zmusić mnie do przerwania lektury! Tak, to właśnie jedna z tych książek, jaką z jednej strony chciałoby się dawkować, by móc jak najdłużej się delektować porywającą historią, ale równocześnie pragnie się jak najprędzej poznać zakończenie, a odłożenie pozycji na półkę, przed dotarciem do finału, staje się czymś niewykonalnym. "Nieosiągalnego" po prostu połyka się na raz, dlatego nie sięgajcie po nią, jeśli nie macie do zagospodarowania paru spokojnych godzinek. Inaczej tęsknota za bohaterami i ciekawość nie pozwoli wam normalnie funkcjonować, a serce będzie przechodzić istne katusze!


Fundamentem tej przejmującej historii są bezsprzecznie nietuzinkowe, wielowymiarowe postacie, których nie sposób nie pokochać. To ludzie z krwi i kości, którzy mimo różnic w statusie społecznym, pragną tych samych emocji, marzą i muszą pokonywać liczne przeszkody, by móc osiągnąć upragniony cel.  Nie zabrakło także złych charakterów, zapewniam, iż żaden bohater nie pozostanie wam obojętny. I choć losy Olimpii I Willa mogą zdawać się typową romantyczną bajeczką o nowoczesnym Kopciuszku, pod postacią subtelnej opowieści, autorki przemyciły bardzo trudną, bolesną tematykę, ale i normalność, ukazując w ten sposób, iż miłości nie da się zamknąć żadnymi ramami czy zniewolić zasadami.


Obie autorki posługują się nadzwyczaj lekkim, przyjemnym, sugestywnym piórem, dzięki czemu lektura staje nie tylko niezapomnianą przyjemnością, ale i dotykającym duszy doświadczeniem, które pozostanie w pamięci na długo. Nie zabrakło również scen erotycznych, te jednak nakreślone zostały w sposób nadzwyczaj subtelny i z klasą. Opisy pobudzają zmysły, rozpalają do czerwoności, ale nie wiodą prymu, stanowią emocjonujące tło, podkręcające atmosferę, ale w naturalny, niewymuszony sposób. Należy również wspomnieć, iż książka w ogóle nie wygląda na dzieło duetu. Autorki dopasowały się ten szczególny, wyjątkowy sposób, że w czasie lektury naprawdę nie można odróżnić stylu każdej z nich. Tym bardziej będę teraz wyczekiwać kolejnej ich powieści, a owe wypatrywanie kontynuacji losów zwykłej dziewczyny i prawdziwego księcia z bajki, stanie się dla mojego serca istną torturą.


"Nieosiągalny" to piękna, urzekająca, słodko-gorzka baśń o Kopciuszku, osadzona we współczesnych czasach. Skruszy serca zarówno tych kobiet, które w młodości marzyły o byciu księżniczką, jak i tych, jakie dawniej kochały grę w piłkę nożną i unikały jakiegokolwiek romantyzmu. Ta chwytająca za serce opowieść oczaruje każdą czytelniczkę i przeniesie nią w niezapomnianą, bajeczną, błogą podróż, z jakiej nie będzie nawet chciała powracać do szarej rzeczywistości. Niebanalne, doskonale wykreowane postacie, nadzwyczaj przyjemny i sugestywny styl pisarski autorek, bajeczny klimat, lawina skrajnych emocji, a w tle miłość, która bez względu na pochodzenie czy majątek, zawsze musi zmagać się z wieloma przeszkodami. "Nieosiągalny" to po prostu lektura obowiązkowa! Gwarantuję, że rozkocha Was w sobie! Polecam gorąco!





6 komentarzy:

  1. Moja przyjaciółka ma tę książkę, więc może kiedyś ją od niej pożyczę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przez pewien cykl zaprzestałam sięgać po takie książki. I tym razem odpuszczam sobie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo dobrego o tej książce już czytałam, ale sama nie mam jej w planach.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna recenzja 👏 mam nadzieję że szybko będzie mi dane przeczytać książkę

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna recenzja 👏 mam nadzieję że szybko będzie mi dane przeczytać książkę

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie u mnie też tak było,że opis całkowicie skradł moje książkowe serce❤I od tego czasu,ta książka,chodzi za mną za krokiem krok i z głowy wyjść nie może😍☺❤Bardzo dziękujemy za świetną recenzję😘 B.B

    OdpowiedzUsuń

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś NASZA KSIĘGARNIA "Opowiem ci, mamo" to pięknie zilustrowana se...