"Wigilijny pech"
Magdalena Kubasiewicz
Wydawnictwo W.A.B.
Liczba stron: 336
Ocena: 6/6
Kiedy święta nie są ani rodzinne, ani ciepłe, tylko poczucie
humoru pozwala je przetrwać.
Diana Dąbrowska, zwana DiDi, ma wigilijnego pecha. Zawsze w
okresie świąt Bożego Narodzenia dochodzi do mniejszej lub większej katastrofy.
Wszystkie nieszczęścia, których w swoim życiu doświadczyła, zdarzyły się
właśnie wtedy. Najbliższa Wigilia zapowiada się na wyjątkowo okrutną dla DiDi,
bo nie dość, że los nie odpuszcza, to jeszcze chłopak właśnie zostawił ją na
lodzie, a na domiar złego w pierwszy dzień świąt ma się odbyć ślub jej młodszej
siostry, na którym pojawi się sama. Co jeszcze może pójść źle?
Dla wielu święta kojarzą się z wyjątkową, ciepłą i spokojną
atmosferą, czasem, gdy wszystkie troski odchodzą w niepamięć. Niestety, nie
dotyczy to każdego. Naszą bohaterkę w tym szczególnym okresie dopada
niesamowity pech, zdarza się to od wielu lat, dlatego grudniowe dni zdążyły już
ją silnie zrazić. Didi nie ma złudzeń, wyczekując Bożego Narodzenia, jej myśli
zaprzątają wyłącznie obawy, jaka tragedia przydarzy się tym razem. Dość szybko
się okazuje, że tradycji musi stać się zadość i okrutny los nie zamierza jej
oszczędzić również tego roku. Na domiar złego, wygląda na to, iż kłopoty
uwielbiają pojawiać się w licznej, zwartej grupie. Czy Dianie uda się przetrwać
te wyjątkowo szalone święta? A może tym razem prawdziwy pech postanowi jej
wreszcie odpuścić?
"Didi nie cierpiała świąt bożonarodzeniowych. Te naprawdę rzadko były udane w rodzinie Dąbrowskich, a przynajmniej nie bywały takie dla Didi. Do tej pory jednak tylko jedne - te, gdy w samo Boże Narodzenie ojciec postanowił zostawić rodzinę - mogła zaliczyć do tak spektakularnych katastrof jak tegoroczne uroczystości".
Już po przeczytaniu opisu zyskałam pewność, iż książka
Magdaleny Kubasiewicz w niczym nie będzie przypominać banalnej, stereotypowej,
ckliwiej świątecznej opowiastki. Nie myliłam się ani troszkę, już pierwsze
strony wciągają czytelnika w wir niesłychanych, nieobliczalnych katastrof, przy
których reklamowany świąteczny klimat gaśnie niczym zapałka na wietrze. Ta
historia jest niczym samo życie, intensywna, słodko-gorzka, niemożliwa do
przewidzenia i właśnie ten silny autentyzm oraz sugestywny przekaz sprawiają,
iż bije ona na głowę wszelkie słodkie, przekoloryzowane, romantyczne
opowiastki. Ludzka egzystencja przecież nie przypomina kinowego filmu,
nieszczęścia dopadają nas w najgorszym z możliwych momentów, choć marzymy, by
te wyczekane chwile były piękne i radosne jak w bajce. I choć Boże Narodzenie
starannie wykreowane zostało jako baśniowe, rodzinne i szczęśliwe dni, nie
zawsze jest to osiągalne. Nikt jednak nie ma prawa zanegować istnienia wigilijnego
cudu, bo przecież nawet te złe chwile czegoś nas uczą. Czasem zmiana
nastawienia wystarczy, by spojrzeć na wszystko z innej perspektywy i to, co
wydawało się być końcem, może okazać się początkiem czegoś wspanialszego...
Ta porywająca historia opiera się na perypetiach trzech
sióstr, choć prym tu ewidentnie wiedzie sama Didi, to jednak w te święta każdej
z dziewczyn świat dosłownie wywróci się do góry nogami. Bohaterki różnią się
diametralnie, każda ma inny charakter, zasady, priorytety, a jednak los nie
oszczędza żadnej z nich. Ich rozterki i kłopoty sprawiają, że momentalnie się z
nimi utożsamiamy, kibicujemy całym sercem i wyciągamy wnioski. Dzięki
wiarygodności i przewrotności powieść angażuje wyjątkowo silnie, staje się
wciągającą przygodą i wyjątkowym doświadczeniem, dzięki któremu możemy stać się
mądrzejsi i bardziej empatyczni.
Język pisarki jest lekki i ekspresyjny, dzięki czemu książkę
czyta się szybko i przyjemnie. Nie zabrakło też dobrego humoru, jaki umożliwia
nabranie dystansu i ujrzenie całej sytuacji z zupełnie innej perspektywy.
Liczne zwroty akcji przyprawiają o zawrót głowy i nie pozwalają na odłożenie
lektury nawet na chwilę. To zdecydowanie powieść, jaką pochłania się jednym
tchem, a wywołane przez nią emocje pozostają w sercu na bardzo długo, nawet po
zakończeniu czytania.
"Ponoć serce nie może rozsypać się na kawałki, gdy jednak Witold odwrócił się i ruszył za matką, Irena odniosła wrażenie, że jej serce to właśnie zrobiło".
"Wigilijny pech" to porywająca, sugestywnie opowiedziana,
słodko-gorzka, nieszablonowa historia ukazująca Boże Narodzenie z bardziej
realistycznej, ludzkiej perspektywy. Zabawna, lecz zarazem dotykająca duszy i
wielokrotnie wywołująca łzy wzruszenia, obdzierająca ze złudzeń, a jednak
napełniająca serce nadzieją, poruszająca bolesną, niełatwą tematykę, a
równocześnie kojąca niczym bezcenny balsam, a wszystko to doprawione paletą
nietuzinkowych bohaterów i wyjątkowo przyjemnym piórem utalentowanej autorki.
Jeśli macie ochotę na niebanalną, przerażająco prawdziwą świąteczną lekturę,
która zafunduje wam masę wrażeń oraz skrajnych emocji, koniecznie musicie
poznać historię Didi i jej rodziny! Polecam całym sercem.
Za możliwość poznania powieści, bardzo dziękuję Wydawnictwu!
Takie książki idealnie czyta się w takim, przedświątecznym czasie.
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać. Recenzja bardzo zachęcająca.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście fabuła nie prezentuje standardowej powieści świątecznej. Może dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
ZAMIAST UDZIELENIA POŻYCZKI ,, JESTEM COŚ NOWEGO
OdpowiedzUsuńZdobądź 5500 USD każdego dnia przez sześć miesięcy!
Zobacz jak to działa
Czy wiesz, że możesz włamać się do dowolnego bankomatu za pomocą zhakowanej karty bankomatowej?
Podejmij decyzję przed złożeniem wniosku, prosta umowa ...
Zamów pustą kartę bankomatową już teraz, a otrzymasz miliony w ciągu tygodnia !: skontaktuj się z nami
za pośrednictwem adresu e-mail :: {Universalcardshackers@gmail.com}
Mamy specjalnie zaprogramowane karty bankomatowe, których można użyć do włamania się do bankomatu
maszyny, karty bankomatowe mogą być używane do wypłaty w bankomacie lub przeciągnięcia, o
sklepy i POS. Sprzedajemy te karty wszystkim naszym klientom i zainteresowanym
kupujący na całym świecie, dzienny limit wypłat w bankomacie wynosi 5 500 USD
oraz do 50 000 $ limitu wydatków w sklepach w zależności od rodzaju karty
zamawiasz :: a także, jeśli potrzebujesz innego cyberhakowania
usługi, jesteśmy tutaj dla ciebie o każdej porze każdego dnia.
Oto nasze cenniki KART ATM:
Karty, które wypłacają 5500 USD dziennie, kosztują 200 USD
Karty, które wypłacają 10 000 USD dziennie, kosztują 850 USD
Karty, które wypłacają 35 000 USD dziennie, kosztują 2200 USD
Karty, które wypłacają 50 000 USD dziennie, kosztują 5500 USD
Karty, które wypłacają 100 000 USD dziennie, kosztują 8 500 USD
zdecyduj się przed złożeniem wniosku, prosta umowa !!!
Cena obejmuje opłaty i koszty wysyłki, zamów teraz: skontaktuj się z nami za pośrednictwem
adres e-mail :::::: {Universalcardshackers@gmail.com}
Whatsapp ::::: + 31687835881