Strony

"Mit primum non nocere" Radosław Rutkowski



"Mit primum non nocere"
Radosław Rutkowski
Wydawnictwo: NOVAE RES
Liczba stron: 106
Ocena: 5+/6




"Mit primum non nocere" (z łac. „po pierwsze nie szkodzić”) to jedna z podstawowych zasad etycznych w medycynie. O tyle, o ile lekarz ma za zadanie pomagać swoim pacjentom, to już sam pobyt w poczekalni, może okazać się traumatycznym przeżyciem i spowodować poważny uszczerbek na zdrowiu.

"Stałem w kolejce od kilkunastu minut, a już czułem się przez to bardziej chory."

Niestety przekona się o tym nasz bohater, dwudziestopięcioletni mężczyzna, który bardzo rzadko odwiedza przychodnie. Biedak nie ma nawet bladego pojęcia, iż długie oczekiwanie i mordercze spojrzenia pozostałych chorych w kolejce do rejestracji, to jedynie wierzchołek góry lodowej.
To, co rozegra się bezpośrednio przed gabinetem doktora, odbije się na jego psychice już na zawsze.

"Dziewczyna z zaułka" Magdalena Ludwiczak



"Dziewczyna z zaułka"
Magdalena Ludwiczak
Wydawnictwo: BIAŁE PIÓRO
Liczba stron: 220
Ocena: 5+/6




"Nasze losy splotły się przypadkiem, a związały nas chyba już na zawsze."

Nic nie dzieje się bez przyczyny, a każdy napotkany człowiek może nas nauczyć czegoś niezwykle ważnego. Życie Sonii jest tego wspaniałym dowodem. Dziewczyna pochodzi z dobrego, pełnego miłości i zaufania domu, szybko się jednak przekonuje, iż nie wszyscy mają tak wielkie szczęście. Mimo że zawsze może liczyć na wsparcie rodziców, stara się tego nie wykorzystywać, jest osobą bardzo samodzielną. W momencie, gdy dostaje pierwszą posadę, uświadamia sobie jak wyjątkowy jest jej głos i jak silnie działa na mężczyzn. Wkrótce po utracie stanowiska, na skutek zmiany dyrektora, staje się on jej sposobem na zarobek. Zakłada "telefon zaufania", który cieszy się dużą popularnością wśród samotnych panów, potrzebujących towarzystwa lub po prostu zrozumienia i wysłuchania. Sonia, aby podratować swój budżet, zaczyna również piec torty na rożne okazje, które wychodzą jej wspaniale i niedługo staną się głównym źródłem utrzymania. 

Niespodziewanie w jej życie wkracza biedna, pokrzywdzona przez los Krysia, która została zmuszona do prostytucji. To jedno nieplanowane spotkanie, podczas którego dziewczyna opowie swoją smutną historię, zmieni egzystencję dwóch kobiet raz na zawsze. W momencie, gdy Sonia spotyka ją po raz kolejny, nie ma żadnych wątpliwości co do tego, jak należy postąpić. Przygarnia dziewczynę pod swój dach i pragnie jej za wszelką cenę pomóc.

Czy jednak można raz na zawsze uciec od demonów przeszłości? Czy nie będą one stale powracać i prześladować swej ofiary?

Czy zawsze jesteśmy w pełni odpowiedzialni za nasze wybory?

I czy istnieje jakiś limit cierpień i przykrości przypadających na jedną osobę?

"Żniwiarz. Pusta noc" Paulina Hendel




"Żniwiarz. Pusta noc"
Paulina Hendel
Wydawnictwo: CZWARTA STRONA
Liczba stron: 432
Ocena: 5+/6





Magda jest młodą dziewczyną, mieszkającą wraz z rodziną w małym miasteczku. Zdaje się być zwykłą, spokojną osobą pracującą w księgarni. To tylko pozory. Wolny czas spędza z wujkiem Feliksem, który okazuje się być żniwiarzem. Mężczyzna tropi i zabija rozmaite zjawy, upiory i duchy. Magda także posiada potężny dar, dzięki któremu jest niezwykle wyczulona na obecność tych mrocznych stworzeń. Zwykli ludzie przeważnie ich nie dostrzegają, dlatego nie wierzą w ich istnienie. Najwspanialsze jest to, iż żniwiarze są nieśmiertelni. Jeśli zostaną unicestwieni, po jakimś czasie ich dusze zamieszkują ciała innych, zmarłych już osób. Niestety z krainy umarłych wydostał się potężny i groźny Pierwszy, który potrafi zabijać łowców. Nie cofnie się przed niczym, by dopaść oraz zniszczyć Feliksa i jemu podobnych.

Jak wielkie niebezpieczeństwo grozi Magdzie?

Czy nowa sympatia pozwoli jej oderwać się od tych nadprzyrodzonych zjawisk i zaznać choć odrobinę normalności?

"Życie za życie" Katarzyna Janus





"Życie za życie"
Katarzyna Janus
Wydawnictwo: BIAŁE PIÓRO
Liczba stron: 344
Ocena: 5/6




"Bardzo chcę z Tobą być… ale też bardzo chcę uciec."

Miłość jest potężnym uczuciem, które uszczęśliwia bezgranicznie i nadaje istnieniu sens. Może też całkowicie je zniszczyć, jeśli opiera się na kłamstwie i wykorzystywaniu zaufania najbliższej osoby. Tak właśnie było w przypadku Mai Bogackiej. W momencie, gdy dowiaduje się, że jej partner prowadzi od jakiegoś czasu podwójne życie, natychmiast postanawia uciec od niego jak najdalej. Próbuje rozpocząć wszystko od nowa. Wyjeżdża do małej miejscowości i mimo wysokich kwalifikacji obejmuje stanowisko recepcjonistki. Poznaje tu niesamowitego Huberta, do którego kobietę przyciąga już od samego początku. Oboje są po przejściach i nie chcą się wiązać, a jednak nie mogą się sobie oprzeć. 

Zdawać by się mogło, że w momencie, gdy zdecydują się dać szansę uczuciu, ich codzienność zacznie przypominać bajkę. Nic jednak bardziej mylnego. Sielanka nie trwa długo, pojawiają się kolejne przeszkody, a także demony przeszłości, które zmienią wszystko. Za Mają podąża również  zdesperowany były partner, a jego obłęd może okazać się bardzo niebezpieczny.

Czy Mai uda się odciąć od przeszłości?

Czy główni bohaterowie mają szansę zaznać szczęścia?

I co wspólnego ma z tym wszystkim tajemnicza kobieta objawiająca się w snach?

ZAPOWIEDŹ - "Terapia" Kathryn Perez

Przedstawiam Wam książkę, na którą naprawdę niecierpliwie czekam!

Premiera już 22 listopada!


To bez wątpienia jedna z najbardziej wyczekiwanych publikacji na serwisie lubimyczytac.pl!

Jestem zachwycona, że będę miała okazję poznać ją przedpremierowo i zrecenzować na blogu. 

Mam nadzieję, iż to będzie wspaniały początek mojej współpracy z Wydawnictwem NieZwykłym!


Czasami trzeba się zgubić, by się odnaleźć…

Jestem samotna.

Rozbita.

Żyletką tnę swoje odrętwienie, lecz otwieram w ten sposób jeszcze więcej ran.

Depresja, samookaleczanie, prześladowania… To moja codzienność.

Faceci, seks… To moja ucieczka.

Różnica pomiędzy prawdą a kłamstwem rozmywa się, pozostawiając mnie rozdartą, zdezorientowaną i zagubioną.

A kiedy demony zamieszkujące mój umysł usiłują mnie pokonać, dwaj mężczyźni, których kocham, starają się mnie uratować.

To moja historia o przyjaźni, miłości, cierpieniu i walce z samą sobą.

Z autorem za pan brat! - Poznajcie Sandrę Borowiecką!



Dziś w moim dociekliwym cyklu niezmiernie miło mi gościć Sandrę Borowiecką, autorkę książek "Ani żadnej rzeczy", "Która jego jest", oraz "Przypadków Agaty W.", które już niedługo będą miały swoją premierę!

Standardowo zapraszam na recenzje oraz życzę miłej lektury :-)

Zróbmy razem coś dobrego!

Kochani serdecznie zapraszam na licytację, która trwa obecnie na moim fanpage'u Z fascynacją oksiążkach !

Przedmiotem jest fantastyczny pakiet, w skład którego wchodzą: książka "P@n Wilk tam i z powrotem", oryginalna zakładka oraz "wilcze stringi".



Pieniądze z licytacji w całości zostaną przekazane na konto Fundacji Centrum Praw Kobiet.

Cena wywoławcza to tylko 47 zł! (kwota odpowiada równowartości jednego noclegu dla potrzebującej kobiety).
Kwotę podbijamy o minimum 2 zł.


Licytacja trwa od 17.10.2017 do 22.10.2017 (do godziny 23.59)!




Przed przystąpieniem do licytacji koniecznie zapoznajcie się z regulaminem, który znajdziecie tutaj: http://panwilk.pl/regulamin-licytacji-charytatywnej-wilcza…/

Niezdecydowanych zapraszam na recenzję: 
oraz post zbiorowy:

Nawet jeśli bardziej odnajdujecie się w innych gatunkach literackich, taki pakiet to wspaniały, oryginalny prezent na nadchodzące Święta, a cel jest naprawdę szczytny!

Zróbmy razem coś dobrego! ❤️

Powodzenia!

"Sny Morfeusza" K. N. Haner



"Sny Morfeusza"
K. N. Haner
Wydawnictwo: EDITIO RED
Liczba stron: 416
Ocena: 5/6




Cassandra jest młodą kobietą, która niestety nie ma szczęścia w miłości. Ze względu na nienajlepsze stosunki z ojcem oraz przez to, że stale musi mu udowadniać, iż potrafi być niezależna, przeprowadza się do Miami. Pragnie tu zacząć całkiem nowe życie i odciąć się od przeszłości. Postanawia skoczyć na głęboką wodę i spróbować  swoich sił jako architekt w bardzo znanej firmie. Niestety rozmowa kwalifikacyjna wypada tragicznie, a potencjalny szef okazuje się niezwykle aroganckim i nieprzyjemnym człowiekiem. Zrozpaczona dziewczyna postanawia odreagować zły dzień. Przypadkowo ląduje  z nowo poznanym chłopakiem w tajemniczym klubie "Mirrors". Tam spotyka niesamowitego mężczyznę w masce o imieniu Morfeusz. Już od pierwszych chwil powstaje między nimi elektryzująca iskra namiętności. Spędzają razem szaloną noc. To początek gorącej, ale i wybuchowej znajomości, która zmieni wszystko.

Nic nie jest tu jednak ani oczywiste, ani łatwe. Facet skrywa mroczną tajemnicę, która ma ogromny wpływ na podejmowane przez niego decyzje. Okazuje się również, że Cassadra już miała okazję go poznać, niestety od najgorszej strony.

Kim tak naprawdę jest Morfeusz i co ukrywa?  

Jak wielkie niebezpieczeństwo grozi kobiecie?

Czy ulegnie tajemniczemu mężczyźnie i zaakceptuje jego warunki, czy jednak będzie w stanie mu się oprzeć?

ZAPOWIEDŹ - "Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie." Janusz Leon Wiśniewski

Serdecznie zapraszam na zapowiedź najnowszej książki Janusza Leona Wiśniewskiego pt. "Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie."


Premiera książki: 08.11.2017!





Wszystko da się wyjaśnić. Zapisać w liczbach i równaniach. Życiem rządzą prawdopodobieństwo, logika i udowadnialne twierdzenia. Przynajmniej jemu, naukowcowi, tak się wydawało, dopóki nie spędził wielu miesięcy w klinice w Amsterdamie i nie otarł się o śmierć, co całkowicie zburzyło konstrukcję jego świata.

Były przy nim w chwili największej tragedii, mimo że je zawiódł, skrzywdził, zdradzał, upokorzył. Dlaczego? Wszystkie jego kobiety.

Milena, niesforna, uderzająco piękna i wyuzdana femme fatale. Daria, jego była studentka, „kruche, naiwne dziewczę w wieku jego córki”, o oczach jak niezapominajki. Tajemnicza Ludmiła, z którą rzekomo łączył go tylko seks. Natalia, fascynująca, bezpruderyjna artystka, niezastąpiona partnerka do filozoficznych dysput. Justyna - miała być jedynie lekiem na jego depresję po rozstaniu z żoną. Ewa, tak samo charyzmatyczna, jak eteryczna, zachwycająco mądra nauczycielka, która na nowo buduje jego świat...

Kim był dla nich?

Kim one były dla niego?

Której był coś winien, której kiedyś podarował za mało, a która była mu wdzięczna?

"Friendzone" Sandra Nowaczyk



"Friendzone"
Sandra Nowaczyk
Wydawnictwo: FEERIA YOUNG
Liczba stron: 408
Ocena: 3/6




Tatum i Griffin przyjaźnią się już od dzieciństwa. Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że zachowują się praktycznie jak rodzeństwo. Oboje są z kimś związani, nie odczuwają zazdrości, gdyż żyją w przekonaniu, że nigdy nie mogliby się w sobie zakochać. Przysięgli sobie dawno, że nic nie zniszczy tej potężnej więzi. Ich obietnica będzie poddana ciężkiej próbie. Nastąpi to podczas niezwykłego balu maskowego, na którym dziewczyna miała się nie pojawić. Została wystawiona przez partnera, jednak w ostatnim momencie decyduje się nie rezygnować z zabawy. Oboje ubrali bajeczne maski, więc nie mogą się rozpoznać. Dostrzegają siebie na parkiecie, rozpoczynają taniec i natychmiast zapominają o całym świecie. Zakochują się w sobie bez pamięci od pierwszego wejrzenia. Nie są w stanie kontrolować emocji, jakie nimi namiętnie zawładnęły. Nie rozumieją, co się z nimi dzieje, ale są przekonani, że to prawdziwe uczucie. W momencie zdjęcia masek, są zszokowani i załamani. Ich świat właśnie się zawalił. 

Czy przyjaźń jest w stanie przetrwać tak wielką próbę?

Z autorem za pan brat! - Beata Majewska i jej sekrety!


Witajcie!

Dziś na moje wnikliwe pytania odpowiada Beata Majewska znana również jako Augusta Docher.

Zapraszam także na recenzję powieści "Najlepszy powód, by żyć", która miała swoją premierę 27 września.


Miłej lektury :-)

"Przeczucie" Tetsuya Honda


"Przeczucie"
Tetsuya Honda
Wydawnictwo: ZNAK LITERANOVA
Liczba stron: 350
Ocena: 5+/6




"Odkąd pamiętam moje życie jest szare."

Reiko Himekawa to młoda, zdolna pani komisarz, posiadająca doskonałą intuicję. Potrafi myśleć jak przestępca, co jest przyczyną jej licznych sukcesów. Niestety musi sobie radzić z ogromną dyskryminacją wśród mężczyzn, co gorsza wciąż ją prześladują demony przeszłości.
Kobieta dowodzi zespołem, zajmującym się nieprzeciętnym morderstwem. Owe zwłoki zostają znalezione przez gospodynię domową pod żywopłotem. Początkowo zostały wzięte za śmieci, gdyż znajdowały się w worku foliowym, ale nietypowy kształt zaintrygował ją i sprawił, że wezwała posiłki.

Ciało jest strasznie zmasakrowane, ofiara ewidentnie była torturowana, natomiast największą zagadkę stanowi rana brzucha, zadana już po śmierci.  Właśnie dzięki domysłom Reiko, policja wpada na pomysł, w jakim celu został okaleczony tułów mężczyzny. Skutkiem jest również odnalezienie kolejnej ofiary w pobliskim stawie. Początkowo niezwykle ciężko dostrzec służbom element łączący obu zmarłych, jednak to, co w końcu odkryją, szokuje i przeraża. Z czasem okazuje się, że ofiar może być o wiele więcej.

"Przypadki Agaty W." Sandra Borowiecka - PRZEDPREMIEROWO!




"Przypadki Agaty W."
Sandra Borowiecka
Wydawnictwo: SZPALTA
Liczba stron: 235
Ocena: 6/6




Coś, co miało być końcem, okazało się początkiem czegoś niesamowitego.

Agata W. to młoda kobieta, która postanowiła pożegnać się z życiem. Poznajemy ją w momencie wypadku samochodowego. Dziewczynie udało się przeżyć, ale jest w stanie totalnego szoku. Słyszy co dzieje się wokół, ale nawet nie potrafi do końca rozpoznać do kogo należą znajome głosy. Wkrótce dociera karetką do szpitala, a w jej głowie wciąż dudnią słowa nieznajomego mężczyzny, który podszedł do niej zaraz po wypadku - " W Twoich żyłach płynie Agape." Kobieta stale zastanawia się, co znaczy ten dziwny zwrot. W szpitalu ponownie próbuje targnąć się na własne życie, na szczęście nieznajomy znów się pojawia i nie dopuszcza do tragedii. Mężczyzna przyznaje, że doskonale zdaje sobie sprawę, iż to nie pierwsza próba samobójcza. Wkrótce potem tajemniczy pan Perdiaux zdecyduje się poprowadzić niesamowitą terapię dziewczyny, która zmieni tak naprawdę wszystko.

Czym jest Agape?

Czy Agacie uda się nareszcie odciąć od przeszłości i zacząć normalnie żyć?

"Wszystkie pory uczuć. Jesień." Magdalena Majcher



"Wszystkie pory uczuć. Jesień."
Magdalena Majcher
Wydawnictwo: PASCAL
Liczba stron: 384
Ocena: 5/6




Jesień zdaje się być porą roku, która niewiele dobrego wnosi do naszego życia. Funduje nam pogorszone samopoczucie, zmęczenie i jest dla wielu okresem, który po prostu trzeba jakoś przetrwać. Zupełnie odwrotnie jest w przypadku Hani.
To nie tylko jej ukochana pora roku, ale również przedział czasowy, który całkowicie odmieni jej dotychczasowy, monotonny los.

Zdaje się, że kobieta ma wszystko, o czym można zamarzyć. Mimo dramatycznego dzieciństwa, spędzonego w domu dziecka, pozostała osobą ciepłą, kulturalną, nie posiada żadnych nałogów, nie wpada w kłopoty z prawem.

Wyszła za wspaniałego mężczyznę, urodziła mu piękną i mądrą córkę. Nie musi pracować, gdyż pensja małżonka jest wystarczająca, tak więc cały wolny czas może poświęcić rodzinie  i obowiązkom domowym. Wspaniałe jest to, iż ciągle utrzymuje kontakt ze swoją przyjaciółką z dzieciństwa, są dla siebie nieocenionym wsparciem. Zdaje się, że tak wygląda bajka. 

Niestety za zamkniętymi drzwiami ich domu rozgrywa się prawdziwy dramat, w ich życie wdarła się ta trzecia, a tak naprawdę była tam od zawsze. Mowa o pierwszej żonie Andrzeja, która zmarła zaraz po ślubie. Mężczyzna stale ją idealizuje i porównuje do niej obecną towarzyszkę. Wygląda na to, iż Hania nigdy nie będzie dla niego wystarczająco dobra.

"Na szczycie" K. N. Haner



"Na szczycie"
K. N. Haner
Wydawnictwo: NOVAE RES
Liczba stron: 798
Ocena: 4+/6




Rebeka Staton jest młodą dziewczyną, z powodu trudnej sytuacji materialnej zostaje zmuszona zarabiać jako striptizerka w klubie nocnym. Nie skończyła studiów, stale finansowo wspiera matkę, a to jedyna możliwość na większy zarobek. Wynajmuje mieszkanie z Treyem, który jest jej najlepszym przyjacielem. Znają się od małego, zawsze mogą na sobie polegać, po prostu są dla siebie najważniejsi na świecie. Pewnego dnia klub odwiedza menadżer znanego rockowego zespołu, Sedrick Mills. W momencie, gdy dostrzega Rebekę, jej życie wywraca się do góry nogami. Przez zachowanie mężczyzny traci pracę, a następnie zgadza się tańczyć dla zespołu w trakcie trwania trasy koncertowej. Oczywiście zabiera ze sobą również Treya. Para przyjaciół nawet nie śniła o szalonych i gorących przygodach, jakie spotkają ich podczas tournee.

Do czego są zdolni zwariowani członkowie zespołu?

Jak wiele można poświęcić dla miłości?

"P@n Wilk tam i z powrotem" Jarosław Wilk



"P@n Wilk tam i z powrotem"
Jarosław Wilk
Wydawnictwo: PRO-WIZJA, EURO PILOT 
Liczba stron: 320
Ocena: 6/6



"Bo każdy czasem upada i każdy powinien mieć kogoś, kto wtedy pocałuje i przytuli."

"P@n Wilk tam i z powrotem" to książka na którą bardzo niecierpliwie czekałam. Ta pozycja również wiele dla mnie znaczy dlatego, iż dostąpiłam zaszczytu bycia jej ambasadorką. Biorąc pod uwagę mój krótki staż, jestem niesamowicie wdzięczna autorowi za zaufanie, którym mnie obdarzył.

Co do tego, czy mi się spodoba, po przeczytaniu dwóch poprzednich części, nie miałam absolutnie żadnych wątpliwości. Totalne mnie pochłonęły i oczarowały, więc wierzyłam, że z tą będzie podobnie. Na szczęście nie myliłam się ani trochę. 

Muszę jednak wam przyznać, że Jarosław Wilk niesamowicie mnie zaskoczył. To historia zupełnie inna niż się spodziewałam, niesłychane, jak mocno różni się od swoich poprzedniczek.

Wywiad z Jolantą Bartoś

Niedawno na moim fanpage'u Z fascynacją o książkach odbył się konkurs, w którym prosiłam o zadanie najciekawszego pytania Jolancie Bartoś, twórczyni książek "Niepokorna" oraz "Jad".   



Zgodnie z obietnicą, autorka wybrała kilka najbardziej intrygujących pytań, na które zgodziła się udzielić odpowiedzi. Serdecznie zapraszam na wywiad.





1.Co sprawiło, że odważyła się Pani rozpocząć karierę pisarską? Czy Pani początki jako pisarki były łatwe, czy raczej wyglądały jak wyboista droga, na której zapomniano położyć asfalt? 

Pisanie było od zawsze moim marzeniem. Od zawsze pisałam z małymi przerwami. Zawsze do szuflady. Dlatego po drodze były studia dziennikarskie o specjalizacji Creative Writing. Tu nauczyłam się kreślić swoje prace i patrzeć na nie krytycznie. Moja pierwsza powieść „Niepokorna” powstała właśnie podczas studiów. Ale jej debiut nastąpił całe 5 lat później. To nie był łatwy dla mnie okres. W 2012 roku straciłam mojego ukochanego brata. Nie myślałam o karierze pisarki i miałam jeszcze przed sobą 2 lata studiów magisterskich. „Niepokorna” pokornie czekała na swój czas.
Moje początki? Nagle przekonałam się, że jest więcej osób piszących niż czytających i że każdy ma to samo marzenie – być wielkim pisarzem. Droga jeszcze długa i trudna. Czy wyboista, to się okaże.


2.Czy jest jakiś temat, którego nigdy nie poruszyłaby Pani w swoich książkach? Jeśli tak to jaki to temat i dlaczego jest Pani względem niego "na kategoryczne nie". (Zwycięskie pytanie, autorka: Mariola Zofia Laura Marszałek.)

Nawet kilka. Przede wszystkim nigdy nie napiszę żadnej powieści Fantasy, SF, oraz erotyka. Do napisania pierwszych dwóch trzeba umieć stworzyć wyimaginowany świat ze wszelkimi jego mieszkańcami, historią, językiem i całą tą oprawą, dzięki której będzie zapierała dech w piersiach. Moja wyobraźnia mocno stąpa po ziemi, więc wszelkie elfy i kosmiczny świat jest mi odległy.
Erotyk… no cóż. Musiałabym obnażyć za bardzo moją duszę, sferę zmysłową i intymną, a tego nie zrobię dla publicznego poklasku.


3.Jakie cechy charakteru powinien posiadać każdy pisarz, by być autentycznym w tym co robi? (Wyróżnienie, autorka: Kinga Grabowska.)

Może inaczej… Jeśli ktoś udaje kogoś kim nie jest, to szybko wychodzi na jaw.
Pisarz (obojętnie czy wydał jedną, dwie czy dziesięć powieści) jest w pewnym sensie osobą publiczną. Mamy grono swoich fanów, bez których nie istniejemy. I to od czytelnika zależy, czy po raz kolejny sięgnie po naszą powieść.
Pisarz nie może sobie pozwolić na obrażanie kogoś, kto skrytykował powieść lub jego zachowanie. Nie może używać wulgaryzmów, publikować postów krytykujących recenzentów (obojętnie czy są to osoby, parające się krytyką zawodowo, czy tylko doraźnie. Każdy ma prawo do swojego zdania). Choć to trudne, bo pisarz to też człowiek, który ma swoje uczucia.
Jeśli ktoś jest miły i nagle zmienia się w wulkan ciskający mało wybrednymi epitetami w osoby o odmiennym zdaniu, to autentyczność „miłej osoby” tryska jak bańka mydlana.
Uwielbiam swoich czytelników, uwielbiam spotkania autorskie, powiedziałabym nawet, że uwielbiam być „gwiazdą”, choć do tego jeszcze długa droga…


4.Jeżeli miałby Pani poślubić bohatera jednego z Pani książek, kto by to był i dlaczego? (Wyróżnienie, autorka: Emila Buko.)

Zdecydowanie Karol z „Niepokornej”. Facet twardy jak stal ze względu na niebezpieczną pracę, którą wykonuje, a jednocześnie czuły i bezsilny wobec kobiety, którą kocha i dla której zrobi wszystko.

5.Zawsze mnie ciekawi tytuł . Skąd pomysł na ten akurat? Jad z niczym przyjemnym się nie kojarzy.

„Jad” – czyli toksyna zwierząt, którą zabijają swoje ofiary. Jad – to toksyna wyczerpująca człowieka ze wszelkich człowieczych uczuć. Człowiek ogarnięty wściekłością, nienawiścią, zazdrością i agresją nie potrafi wykrzesać z siebie nawet odrobiny pozytywnych uczuć. Ten jad zabija najbardziej. Zabija wszelką empatię, miłość i współczucie. Obdziera nas z człowieczeństwa.


6.Który z "jadów" zapisał się szczególnie w Pani życiu, jakie były jego skutki i jak Pani sobie poradziła z tą trucizną? (Wyróżnienie, autorka: Sabina FK.)

Nie mam pojęcia, czy jestem uczulona na jad pszczoły. Nigdy żadna nie poczuła do mnie tej dziwnej słabości, żebym mogła to sprawdzić. Jedynie komarzyce nie dają mi spokoju, ale one chyba nie cierpią konkurencji.  ;)
Natomiast jeśli chodzi o ten ludzki jad, to mam z nim do czynienia. Jestem ofiarą cyberprzemocy. Po raz drugi ten sam stalker zaatakował mnie  publicznie między innymi na FB. (Poprzednio w 2010 roku) To jest przede wszystkim przemoc psychologiczna, z którą trzeba sobie radzić samemu lub z pomocą specjalistów.


7.Czy według Pani jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować, gdy jesteśmy zatruwani i ranieni?

Jest bardzo ciężko. Przemoc rodzi przemoc. Chęć odwetu, zemsty. Wsącza się w serca i zatruwa życie… Ja na całe szczęście miałam i wciąż mam obok osoby mi życzliwe, bez wsparcia których nie dałabym rady. Mam przede wszystkim najfajniejszego faceta, dzięki któremu sprawa o stalking tak szybko została rozwikłana. To dzięki niemu po raz kolejny nie pogrążyłam się w rozpaczy i strachu przed ludźmi.    


8.Czy tworzenie tych małych biżuteryjnych dzieł sztuki jest wytchnieniem i chwilą relaksu po napisaniu rozdziału czy całej książki? 

Koraliki to moja pasja, poza oczywiście pisaniem. Koraliki mam wszędzie. Beading porwał moje serce 6 lat temu. Dziś już nie potrzebuję schematów i wykresów, żeby zrobić kwiatka, czy cały naszyjnik… Przy koralikach się relaksuję, odpoczywam, zbieram myśli i knuję spiski do kolejnej powieści. Ale gdy piszę, to piszę. Nie robię wtedy żadnej biżuterii, bo boję się, że koraliki mną zawładną, a przecież czytelnicy czekają na kolejną mrożącą krew w żyłach kryminalną powieść.


9.Czy skoro Pani pisze, to również czyta Pani książki innych autorów, czy raczej stara się Pani tego nie robić, aby nie powielać ich tematyki? 

Czytam, pomiędzy koralikami i snem. Pewnie nie powinnam, ale czytam w łóżku. Ostatnio „Wizja” Deana Koontza, „Tęskniąc w obie strony” Magdaleny Ludwiczak, „Zamordować dziecko” Violetty Domagały, były też „Fraszki” Miry Białkowskiej, które namieszały mi w głowie. 
Zdecydowanie lubię mocną lekturę. Na mojej półce czekają Stephen King, Mróz i Finder…
Natomiast nie czytam gdy piszę. Nie czytam gdy robię krótkie przerwy w pisaniu. Nie dlatego, żeby nie powielać tematyki. Nasiąkam stylem pisarza, którego akurat czytam. Więc zanim siądę do pisania, muszę mieć czysty umysł.


10.Jakie ma Pani plany odnośnie pisania na najbliższe 5 lat? 

Mam nadzieję, że nie zabraknie mi weny i pomysłów. Aktualnie piszę kolejną powieść, którą mam nadzieję wysłać do wydawnictwa przed końcem roku. Będzie to oczywiście kryminał. Mam pomysł na kolejne dwie, których szkice już zapisałam. Czyli plany na najbliższy rok. Rok to długo. Czasami w jednym momencie wpada mi pomysł, z którego rodzi się takie coś jak „Jad”.
Chciałabym pisać, pisać, pisać…
Chciałabym mieć coraz więcej czytelników, którzy niecierpliwie będą czekać na każdą moją powieść. To jest największa nagroda – uznanie czytelników.



 Bardzo dziękuję za poświęcony czas.