"Miłość z błękitnego nieba" Krystyna Mirek




"Miłość z błękitnego nieba"
Krystyna Mirek
EDIPRESSE
Liczba stron: 328
Ocena: 6/6




Walentynkowy Kraków to dla wielu zakochanych jedno z najbardziej romantycznych miejsc na ziemi. Tu właśnie przybywa Angelika, która ma do podpisania najważniejszy kontrakt w karierze. Nie zawaha się przed niczym, byle tylko osiągnąć cel. Dla niej Kraków to miasto, z którego kiedyś uciekła i nie zamierza wracać do niełatwych wspomnień. Jest skoncentrowana na pracy i nie pozwala sobie na żadne sentymenty.

Po drugiej stronie barykady stoi właściciel prężnie rozwijającej się firmy, prywatnie niepoprawny kobieciarz, choć z zasadami. On też chce podpisać ten kontrakt, ale na swoich warunkach. I również nie ma oporów, by korzystać ze wszelkich sposobów, które mogą do tego doprowadzić.

Co się stanie w mroźną walentynkową noc? Kto zwycięży w biznesowych negocjacjach i w jaki sposób zakończy się próba osiągnięcia niemożliwego kompromisu? Z pozoru niewinny splot wydarzeń sprawi, że życie wielu osób zmieni się bardzo mocno.

Z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej książki Krystyny Mirek i gdy tylko wpadła w moje ręce, zatopiłam się w emocjonującej, niesłychanie przyjemnej lekturze. Uwielbiam przystępne, nadzwyczaj ekspresyjne pióro autorki, a także sposób, w jaki pozornie subtelną, zwyczajną opowieść, zamienia w niezwykle głęboką historię, dotykającą naprawdę istotnych, niełatwych kwestii. Pozycje pisarki to zawsze idealnie wyważone połączenie kojącego relaksu i zapomnienia z emocjonującą tematyką, skłaniającą do poważnych refleksji. Tym razem było podobnie, piękna i lekka historia z walentynkami w tle, z każdą kolejną stroną poruszała fragmenty serca, których obecności nawet nie byłam świadoma.

"Jej dotychczasowa egzystencja nie była może specjalnie szczęśliwa, ale z pewnością lepsza niż los człowieka ze złamanym sercem."

Bohaterka książki to idealny przykład pracoholiczki. Bezwarunkowe poświęcenie się pracy to zwykle forma ucieczki od przeszłości i tak właśnie jest w przypadku Angeliki. Tylko czy kolejne sukcesy rzeczywiście będą w stanie nagrodzić nieprzyjemne dzieciństwo? Czy bogactwo i szacunek wymarzą przykre wspomnienia? A może tylko konfrontacja z dawnymi demonami będzie w stanie zapewnić ukojenie, zrozumienie i wolność?

Czytelnik staje się świadkiem zestawienia dwóch odmiennych światów. Współzawodnikiem Angeliki, który pragnie wywalczyć sobie o wiele lepsze warunki umowy jest przystojny, ale arogancki Daniel. Kobieciarz jest doskonale znany przez cały damski personel swojej firmy i wierzy, że urok i zdolności perswazyjne wystarczą, by zmanipulować rywalkę. Opracowane dokumenty nie są do końca przyzwoite, ale podsycany przez zachłannego przyjaciela, decyduje się pokonać Angelikę, bez względu na nieprzyjemne konsekwencje, jakie z pewnością spadną na nieświadomą kobietę. Pewny siebie zrobi wiele, by omotać dziewczynę, nie ma jednak bladego pojęcia, że to właśnie jego ugodzi nieobliczalna strzała Amora. Tylko czy ktoś, kto miał wspaniałe dzieciństwo, będzie w stanie zrozumieć osobę z tak przykrą przeszłością? I czy uda mu się w ogóle zdobyć zaufanie kobiety, dla której miłość do mężczyzny kojarzy się wyłącznie z cierpieniem i stratą?     

"Daniel wnikał w jej serce z taką łatwością, jak ostry nóż w miękki materiał. To bolało, ale w dziwnie przyjemny, lekko obezwładniający sposób. Potrafiła jednak przewidzieć, że z czasem ból będzie narastać, a przyjemność maleć. Nie mogła do tego dopuścić."

Doskonałe kreacje bohaterów są filarem tej pozycji. Dzięki naturalności, autentyczności i wyrazistości, postacie błyskawicznie zyskują sympatię czytelnika. Są ludźmi podobnymi do nas, pełnymi wad, lęków, dawnych, głęboko schowanych uraz, lecz również marzeń i nadziei. Popełniają błędy, stają przed trudnymi wyborami, a jednak są w stanie podjąć ryzyko, zwłaszcza gdy w grę wchodzi niełatwa, lecz przecież piękna i jakże potrzeba miłość. Kibicowałam tej dwójce już od pierwszych stron i wierzyłam, że prawdziwe uczucie jest w stanie pokonać wszelkie przeszkody. Czy miałam rację?  

"Być może taka piękna miłość rzeczywiście istnieje? Być może wszystko wtedy inaczej wygląda, każda zawiła czynność staje się przyjemna, a człowiek czuje się szczęśliwy i bezpieczny? Jednak takie uczucie było jak bardzo potrzebny, ale niedostępny produkt, na który nie było jej stać."

Krystyna Mirek stworzyła niebanalną, zaskakującą i poruszającą historię o skomplikowanych relacjach międzyludzkich, które podsycane niedomówieniami i domysłami, stają się jeszcze bardziej bolesne i trudne do wyjaśnienia. Dawne żale i wyrzuty mają ogromny wpływ nie tylko na samoocenę, ale również na budowanie nowych więzi, dlatego tak istotne jest zmierzenie się z demonami przeszłości. "Miłość z błękitnego nieba" jest nie tylko powieścią o nagłym, nieobliczalnym uczuciu, które pojawia się w zdawać by się mogło najgorszym momencie i komplikuje wszelkie plany, lecz również swoistym drogowskazem przypominającym, jakie wartości są w życiu najważniejsze. To także chwytająca za serce historia o duchowych przemianach, na które nigdy nie jest za późno.

"Miłość wymaga zaufania. Jeżeli ma być prawdziwa, trzeba się otworzyć i wpuścić drugą osobę bardzo głęboko we własne życie. Można dzięki temu bardzo wiele zyskać, ale tyleż samo stracić. Dlatego ludzie, którzy się boją, nie potrafią naprawdę kochać."

"Miłość z błękitnego nieba" jest niesłychanie ciepłą, prawdziwą i poruszającą historią o gwałtownym, nieplanowanym uczuciu, które choć początkowo wydaje się niechcianym bagażem, komplikującym dotychczasowe plany, z czasem przemienia się w największe pragnienie, dla którego poświęcenie czy porażka nie są straszne. To także opowieść o budowaniu zaufania, akceptacji trudnej przeszłości, wybaczaniu i otwieraniu serca na drugiego człowieka. Gwarantuję, że książka zafunduje wam mnóstwo emocji, a także nieopisany relaks, wciągnie was na tyle, by zapomnieć o wszelkich troskach czy obowiązkach. Co robić, gdy nagle, jak grom z jasnego nieba, spada na nas miłość? Czy jest sens uciekać i się wzbraniać? Przekonajcie się sami! Polecam całym sercem!



Za możliwość poznania powieści, bardzo dziękuję Wydawnictwu!





5 komentarzy:

  1. Ja również czytałam i jestem zachwycona :) Czekam też na najnowszą "Tam, gdzie twoje serce", zapowiada się pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro obie panie polecacie (mowię też o Hama czyta) to chętnie po nią bym sięgnęła, bo lubię romantyczne historie:)
    Pozdrawiam, ELi https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Na książki tej autorki, nie trzeba mnie namawiać..

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie miłosne historie. Chociaż okładka specjalnie mnie nie przyciąga ale widzę, że jednak warto :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie książki.

    OdpowiedzUsuń

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś NASZA KSIĘGARNIA "Opowiem ci, mamo" to pięknie zilustrowana se...