"Czas wojny, czas miłości" Victoria Gische




"Czas wojny, czas miłości"
Victoria Gische
WYDAWNICTWO KOBIECE
Liczba stron: 304
Ocena: 6/6




Tęsknota za prawdziwą miłością jest zawsze taka sama, niezależnie od czasów.

Poruszająca saga rodzinna, w której niezwykłe historie miłosne rozgrywają się na tle prawdziwych wydarzeń z przełomu wieków.

Historia rodu, którego seniorką jest Róża von Goch. Razem z synem Henrykiem i wnuczkami – Leną i Norą – mierzy się z trudnymi wyborami i uczuciami, które powiązane są ze zdarzeniami piszącej się historii. W trudnych czasach wojny rodzina nieustannie szuka swojego miejsca. Dokąd poprowadzą ich drogi z ukochanego rodzinnego Nieczujowa?


Miłość oraz związane z nią rozterki, wzloty i upadki bezsprzecznie są zjawiskiem ponadczasowym, a jednak teraźniejsze problemy zdają się być niczym przy skomplikowanym uczuciu, rozbudzającym się w niebezpiecznych czasach wojny. Oprócz typowych dylematów, wybieraniem pomiędzy rozsądkiem a sercem, dochodzi niepokój, strach i niepewność swoich losów, a jednak nijak to nie umniejsza romantyzmu czy namiętności. Ośmielę się nawet stwierdzić, że w dużym stopniu wręcz rozpala jeszcze większy płomień oraz tęsknotę i właśnie o tym pisze w swej powieści Victoria Gische.

Już na wstępnie autorka udowodniła, iż nie zamierza oszczędzać swoich bohaterów i czeka ich wyjątkowo ciężki los. Chciałoby się uwierzyć, że miłość okaże się w tym wypadku lekiem na całe zło, ale i ona okazuje się czymś zbyt skomplikowanym, przynoszącym wiele bólu i rozterek.  Na szczęście, nasze bohaterki nie zamierzają się poddać i z podniesiony czołem przyjmują kolejne zawirowania losu, walczą o spełnienie marzeń i odnalezienie prawdziwego szczęścia, spełnienia. I choć droga okaże się zawiła, pełna cierpienia, rozterek czy tragedii, to jednak nie zabraknie też chwil zapierających dech w piersi, a przecież to właśnie dla takich momentów żyje człowiek.

"Lenko, co z nami jest nie tak, że nie możemy być tak do końca szczęśliwe?"  

Filarem tej przejmującej powieści są doskonale nakreślone, nietuzinkowe postacie. Każda z nich została obdarzona ciężkim bagażem doświadczeń, posiada masę zalet, jak i wad, zostaje wielokrotnie zmuszona do podjęcia niełatwego wyboru, a przede wszystkim, mimo trudnych czasów, pragnie prawdziwej miłości, walczy o swoje marzenia, wypełnia obowiązki. Bohaterowie wyróżniają się ogromnym magnetyzmem, żaden z nich nie pozostaje czytelnikowi obojętny, ich los angażuje niesłychanie silnie, dlatego lektura zamienia się w niezwykłą podróż w czasie, o której długo nie da się zapomnieć.

Język autorki jest lekki, przyjemny i sugestywny, całość przepełniają liczne zwroty akcji, dlatego kartki same przelatują przez palce. To jedna z tych książek, którą z jednej strony chciałoby się jak najprędzej przeczytać, z drugiej natomiast pragniemy delektować się nią jak najdłużej, bo rozstanie z bohaterami nie pozostanie nam obojętne.  Co ciekawsze, pisarka zachowała idealną harmonię między wątkami obyczajowym, historycznym i romantycznym, w skutek czego powstała powieść idealna, silnie angażująca, skłaniająca do zadumy i wywołująca całą paletę skrajnych emocji.

"Życie jest krótkie, dobrze o tym wiedziała. Przekonała się wielokrotnie. Dziś jesteś, a za chwilę już cię nie ma. Życie ma się tylko jedno i należy przeżyć je, wykorzystać tak, aby niczego nie żałować".

"Czas wojny, czas miłości" jest poruszającą, wciągającą i nadzwyczaj absorbującą historią, od której nie sposób się oderwać. Bolesna, ale i napełniająca serce nadzieją, romantyczna, a jednak w dużym stopniu brutalna i porażająca swym autentyzmem, nieobliczalna i słodko-gorzka, niczym samo życie! Gorąca miłość, niepewna codzienność, ponadczasowe rozterki, nadzieja, marzenia, a wszystko to dopieszczone przeszywającym i nadzwyczaj zajmującym tłem historycznym.  Najnowsza powieść Victorii Gische zafunduje wam niezwykłą, niezapomnianą podróż w czasie, która pozostanie w waszym sercu już na zawsze. Polecam gorąco!



Za możliwość poznania powieści, bardzo dziękuję Wydawnictwu!

2 komentarze:

  1. Świetna powieść. Mam nadzieję, że dosyć szybko doczekamy się jej kontynuacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie powieści. Recenzja śliczna. Książka już u mnie

    OdpowiedzUsuń

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś NASZA KSIĘGARNIA "Opowiem ci, mamo" to pięknie zilustrowana se...