"Rozdroża" Augusta Docher



"Rozdroża"
Augusta Docher
EDITIO RED
Liczba stron: 376
Ocena: 6/6





Jane Eye po stracie przyjaciółki pragnie rozpocząć nowe życie. Opuszcza Nowy Jork, by przenieść się do angielskiego majątku Thornfield Hall, miejsca, w którym czas się zatrzymał. Ma tam sprawować opiekę nad córką sir Edwarda Fairfaxa Rochestera, właściciela dworu. Dzięki swojemu oddaniu zyskuje sympatię małej Adelki, a bezkompromisowym podejściem do obowiązków budzi jednocześnie irytację i szczery podziw Rochestera. Mimo trudnych początków - wbrew woli Edwarda i rozsądkowi Jane -między bohaterami rodzi się coś więcej...

Ponadczasowa opowieść w nowej odsłonie - o tym, jak samotność łączy pozornie różnych od siebie ludzi, a szaleństwo zmieszane z pożądaniem prowadzi do tragedii. Czy ta historia ma szansę na szczęśliwe zakończenie?

Pierwsza część cyklu Z klas(yk)ą w łóżku to fanfic na motywach najbardziej znanej powieści jednej z sióstr Brontoe. Czy można tu mówić o profanacji? Oczywiście! Herezji? Bez wątpienia! Bezczelności? Jak najbardziej! Pozwól sobie na odrobinę szaleństwa i daj się porwać niepoprawnej guilty pleasure. Wraz z Jane Eye poznaj tajemnice skrywane za grubymi murami Thornfield Hall.

Powieść "Rozdroża" jest współczesną wersją doskonale znanej,  niesłychanie cenionej, wręcz kultowej historii nakreślonej przez Charlotte Brontë. Dla jednych nowa odsłona losów Jane Eyre może okazać się kontrowersyjna, w końcu autorka odważyła się przerobić, a raczej dopieścić na swój sposób książkę, zaliczającą się do klasyki literatury. Już sam fakt, iż historia dzieje się w obecnych czasach, oznacza, że będzie odważniejsza, bardziej bezpośrednia i przesiąknięta współczesnymi zasadami, które istotnie różnią się od tych dawnych. Z drugiej strony, świeżość wniesiona przez Augustę Docher, nie tylko gwarantuje wyśmienitą zabawę dla fanów oryginału, lecz także skutecznie zachęca do sięgnięcia po pierwowzór, a przede wszystkim jest wyrazem uwielbienia i szacunku dla pióra Charlotte Brontë, która stworzyła coś magicznego, inspirującego, a  co najważniejsze, ponadczasowego.

"Muszę przyznać, że im dłużej się przyglądam, tym bardziej mi się podoba ten facet. Gdyby nie był takim gburem..."

Fabuła książki oczywiście bardzo przypomina tę nakreśloną przez angielską pisarkę, lecz bez obaw, Augusta Docher zadbała o to, by czytelnik nie mógł narzekać na nudę czy irytującą przewidywalność. Opowieść została urozmaicona dodatkowymi wątkami, jakie mogłyby wydarzyć się jedynie w aktualnych czasach, główne postacie obdarzono nietuzinkowym charakterem, wzbudzającym w czytającym całą lawinę silnych emocji, nie zabrakło także doskonałego poczucia humoru, dzięki jakiemu niekontrolowane wybuchy śmiechu stają się nieuniknione, lecz również gorących, namiętnych scen, rozpalających do czerwoności. Tak, nie będzie przesadą jeśli powiem, że nowa odsłona losów Jane Eyre jest bardziej wyrazista i pikantniejsza, czyli niezwykle podobna do emocjonujących literackich bomb, jakie w ostatnim czasie tak bardzo pokochały niemal wszystkie polskie czytelniczki.

"Gdzie się podział mój rozsądek? Moja godność, rozwaga, trzeźwość umysłu, którą się tak szczyciłam? Nic nie zostało. Nic prócz idiotycznych mrzonek i pragnień, których nigdy nie zaspokoję."

Warto dodać także, że mimo potocznego języka i umieszczenia akcji w czasach współczesnych, "Rozdroża" doskonale oddają wyjątkowy, niezapomniany klimat pierwowzoru, za co pisarce należą się ogromne brawa. Być może to zasługa nieodgadnionego, mrocznego Thornfield Hall, w którym mam wrażenie, czas po prostu się zatrzymał. Tak, to idealne określenie i nawet nie chodzi symbolikę, lecz dosłowne znaczenie. Jakie tajemnice skrywa angielski majątek? Czy pokiereszowanej przez los Jane w końcu dopisze szczęście? Czy może jednak związek z bogatym Edwardem nie miał prawa się wydarzyć?

"Ależ ja jestem głupia. Trzeba być skończoną idiotką, żeby samej sobie robić krzywdę, snuć chore wizje i karmić duszę nadziejami."

Ostoją tej emocjonującej powieści są bez wątpienia nietuzinkowe, zapadające w pamięć postacie, obok których nie sposób przejść obojętnie. Każda z nich wzbudza całą lawinę silnych emocji, swą postawą i charakterem angażuje czytelnika, który z wypiekami na twarzy połyka kolejne strony i z całej siły kibicuje głównym bohaterom. Tak, to jedna z tych pozycji, które chłonie się wszystkimi zmysłami i przeżywa nadzwyczaj silnie. Autorka umiejętnie zwodzi czytających, wprowadza kolejne elementy zaskoczenia i starannie rozbudza poczucie niepokoju, jakie praktycznie towarzyszy do samego finału. Jestem pewna, że osoby, które nie znają oryginału, wielokrotnie będą zszokowane, lecz także zostaną skutecznie zachęcone do sięgnięcia po pierwowzór.

"Nie zasługuję na Jane, nie dorastam jej do pięt, gdy mowa o dobrym sercu, niezłomności charakteru i pięknie duszy, że tak egzaltowanie się wyrażę. Czy mam pewność, że jej nie skrzywdzę? Niestety, nie mam. I choćbym dał się pokroić za tę leżącą blisko mnie istotę, gdzieś głęboko w sercu czuję, że sprawię jej ból."

Pierwsza część cyklu "Z klas(yk)ą w łóżku" jest znakomitym początkiem niezapomnianej, angażującej, literackiej przygody, w jakiej uczestniczyć powinien każdy czytelnik. To ponadczasowa, emocjonująca opowieść o potędze miłości, której nie obowiązują żadne ramy czy zasady i nie zważa na różnice majątkowe oraz opinie otoczenia. Wkroczcie na strony tej porywającej i jakże zaskakującej historii i przekonajcie się na własnej skórze, jakie tajemnice skrywa klimatyczny, mroczny Thornfield Hall i jego mieszkańcy, którzy w skutek niepojętych, niepohamowanych, choć kłócących się z rozsądkiem uczuć, znaleźli się niemal na skraju szaleństwa. Czy nowa wersja zaskakujących losów Jane ma szanse zakończyć się szczęśliwie? Przekonajcie się sami! Znakomita zabawa i moc intensywnych, niezapomnianych doznań gwarantowana! Polecam całym sercem i niecierpliwie wyczekuję kolejnej pozycji z tego wyjątkowego cyklu!


Za możliwość poznania powieści, bardzo dziękuję Wydawnictwu!

4 komentarze:

  1. Ta książka bardzo mnie ciekawi i mam ją na uwadze. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam oryginału, ale to nie ma znaczenia.
    Na pewno sięgnę to tę książkę👌

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwowzór wciąż przede mną, więc wszelkie retellingi muszą poczekać :)

    OdpowiedzUsuń

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś

"Opowiem ci, mamo, co robią psotne stwory" Ewa Podleś NASZA KSIĘGARNIA "Opowiem ci, mamo" to pięknie zilustrowana se...