"Ostatni. Prawdziwa historia żołnierza warszawskiej mafii"
Piotr Mudyn, Marzena Matuszak
EDITIO
Liczba stron: 280
Ocena: 5+/6
Warszawa, końcówka lat dziewięćdziesiątych i początek nowego
wieku – przełom tysiącleci. Cała Polska żyje wojnami stołecznych gangów. Prasa,
radio i telewizja niemal codziennie donoszą o strzelaninach, egzekucjach,
krwawych rozprawach między ludźmi z przestępczego półświatka. Znani gangsterzy
jeden po drugim tracą życie albo – jeśli mają szczęście – lądują na długie lata
w więzieniu. Niektórzy idą na współpracę z policją i sypią dawnych kumpli, inni
zostają świadkami koronnymi. Prawda zaczyna obrastać w legendy i kłamstwa – i
staje się obiektem manipulacji.
„Ostatni” to nie tylko prawdziwa relacja świadka tamtych
wydarzeń, opowieść o lojalności wobec wspólników, walce z policją,
uzależnieniach, seksie, samotności i lęku – ale przede wszystkim przejmująca
historia człowieka. Do czego jesteśmy zdolni? Dlaczego wybieramy w życiu takie,
a nie inne drogi? Co wpływa na nasze losy? Czy na zmianę nigdy nie jest za
późno?
Literatura faktu rządzi się swoimi prawami, niełatwo
przecież wydać osąd, bo kto właściwie ma prawo oceniać czyjeś życie. Zwłaszcza,
że te nie często jest usłane różami jak w przepięknej bajce. Zwykle jest
zupełnie na odwrót, a książka będąca swoistą spowiedzią, ukazuje światu
przyczynę takiego, a nie innego postępowania, nakreśla źródło piętna, jakie
towarzyszy człowiekowi już do końca życia. To od niego zależy, czy będzie
kroczył ścieżką dobra czy zła, jednak nie zapominajmy, jak kluczową wartość ma
dzieciństwo, w którym otrzymujemy wszelkie wzorce.
Jak ktoś, kto nie zaznał akceptacji, miłości czy zwykłej
dobroci za młodu, może wiedzieć, jak powinien funkcjonować w tym
skomplikowanym, często brutalnym świecie?
Czy zaniedbanie pierwszych lat w życiu młodej osoby może raz
na zawsze przypieczętować jej los?
Piotr Mydyn to były żołnierz żoliborskiej grupy
przestępczej, który wiele lat spędził w więzieniu. Poznajemy jego szokujące
dzieciństwo, pełne bólu, upokorzeń, odrzucenia, jakie uświadomiło mu, że musi
się bronić, walczyć. Początkowa osłona i przeciwdziałanie dość szybko
zamieniają się w atak, chuligaństwo. Młody chłopak, pozbawiony jakichkolwiek
głębszych wartości, porzucony, nie znający opieki, troski czy miłości,
nieświadomy kruchości granicy między zabawnym wybrykiem a nieodwracalnym złem,
wkracza na bezlitosną mafijną ścieżkę, z której niełatwo się wycofać. Świat
przestępców, który początkowo dał mu wszystko o czym marzył, akceptację,
szacunek, dobrobyt, przyjaciół, nagle obraca się przeciwko niemu i bezdusznie
odbiera jeszcze więcej, ściągając go na same dno. Utrata brata, zdrowia
psychicznego i fizycznego, poczucie klęski sprawiają, że podczas ostatniej
odsiadki dojrzały już Piotr podejmuje decyzję o porzuceniu gangsterki. Jego
ostatnią nadzieją staje się buddyzm, otwierający duszę i oczy, wyciszający,
przepełniający serce nadzieją na lepsze jutro. Czy jednak można tak po prostu
odbić się od dna? Jak na psychice Mudyna odcisnęły się wszystkie bezlitosne,
upokarzające doświadczenia? I jak ciężka czeka go praca, by odzyskać dawno
utracone, a może raczej głęboko zagrzebane człowieczeństwo?
"Najgorsze nie było fizyczne cierpienie, siniaki i rozcięcia dało się wyleczyć. Najgorsze było psychiczne poniżanie, wyśmiewanie się, wyzywanie, pogarda. Degradacja poczucia wartości."
To pozycja, która wielokrotnie szokuje, przeraża, przyprawia
o ciarki i podsuwa do głowy przeróżne pytania bez odpowiedzi. Sama świadomość,
że możemy poznać największe tajemnice świata przestępczego podnosi adrenalinę,
ale gdy ta mroczna rzeczywistość stoi przed nami praktycznie otworem, emocje
sięgają zenitu, kroczymy po kolejnych stronach w amoku, nie jesteśmy w stanie
opisać własnych, niesłychanie intensywnych uczuć, które coraz bardziej popadają
w skrajność. Autentyczny przekaz sprawia, że nikt nie będzie potrafił przejść
obok tej książki obojętnie. Brutalność, ból, ale i strach pomieszany z
zagubieniem biją niemal z każdej strony i obezwładniają czytającego.
"Bo tylko jeśli się mnie boją - szanują. Na tym polega cały świat."
Piotr ukazuje swoje życie bez zbędnego owijania w bawełnę, nie
koloryzuje go, nie robi z siebie ani bohatera, ani ofiary. Przyznaje się do
popełnionych grzechów, opisuje też chwile, które zajmują w jego sercu szczególne
miejsce. Szczerze do bólu mówi o morderstwach, narkotykach, różnorodnych
przekrętach, ale nie zapomina również o paranoicznym strachu, który wkrótce
stał się nieodłącznym elementem codzienności. Jego wewnętrzna przemiana jest
czyś godnym podziwu, skłania do głębokich refleksji, udowadnia, iż nie ma
rzeczy niemożliwych i od każdego dna można się odbić, wystarczy tylko tego
chcieć.
"Dostać zlecenie na zabójstwo to dowód zaufania. Dostać zlecenie na zabójstwo to powód do dumy. Bo zabójstwo zagraża temu, co je zleca, i jest ścigane do końca życia. A zabicie kogoś to dowód nieustraszoności. I dobre pieniądze."
"Ostatni. Prawdziwa historia żołnierza warszawskiej
mafii" jest szokującą, poruszającą, szczerą do bólu, mocną pozycją,
ukazującą wstrząsającą transformację biednego, upokarzanego, dręczonego chłopca
w mściwego, bezlitosnego kata. To także autentyczna powieść o przewrotności
losu, przypominająca, jak łatwo upaść na dno, stracić wszystko, co zdawało się
być wieczne. Wkroczcie do nieobliczalnego, niebezpiecznego świata przestępców,
poznajcie zasady tu rządzące i przekonajcie się na własnej skórze, dokąd może
zaprowadzić zwykłe pragnienie bezpieczeństwa, przynależności i lepszego
statusu. Droga powrotna okaże się o wiele trudniejsza i bolesna, ale na
przykładzie bohatera już doskonale wiemy, że nie jest niemożliwa do przejścia.
Ta książka to zarówno przestroga, jak i źródło nadziei, świadczące o tym, że
odrodzenie się i zmiana, nie są czymś nieprawdopodobnym.
Polecam gorąco!
Za możliwość poznania powieści, bardzo dziękuję Wydawnictwu Editio!
Kupię tę książka dla mojego narzeczonego, a później, ja ją przeczytam. 😊
OdpowiedzUsuńHa ha... Narzeczony rozrabia? 😁
UsuńPozdrawiam
Piotr Mudyn
Brzmi ciekawie. Chyba kupię ją na święta koledze. 😉
OdpowiedzUsuńZaczytane-dziewczyny.blogspot.com
Moje postanowienie noworoczne na 2018 rok brzmiało "poszerzę literackie horyzonty" i faktycznie zaczęłam sięgać po nowe gatunki, ale niestety wciąż nie jestem gotowa na literaturę faktu. Boję się nudy :(
OdpowiedzUsuńI must realize what site visitor importance the foremost having review or maybe a blueprint and be able to, As i can make tips involving precisely how my best supplement might help connection with the buyer. https://imgur.com/a/LcMp8Rn https://imgur.com/a/UViERl6 https://imgur.com/a/fAZG9BR https://imgur.com/a/EHcauPR https://imgur.com/a/RUaT8YY https://imgur.com/a/zyyeyb6 http://3e8dchqf4k.dip.jp
OdpowiedzUsuń