"Radykalni. Terror"
Przemysław Piotrowski
Wydawnictwo: VIDEOGRAF
Liczba stron: 400
Ocena: 6/6
Kuba Polak na wymianie studenckiej w Hiszpanii poznaje
miłość swojego życia. Jego wybranką jest Nawal, urocza Arabka, która spodziewa
się dziecka. Młodzi obawiają się reakcji rodziców, jednak wierzą, że uczucie
będzie w stanie przezwyciężyć wszelkie różnice kulturowe, dlatego pragną
wkrótce się pobrać. Szczęście niestety nie trwa długo, gdyż wraz z parą
przyjaciół zostają zaatakowani. Oprawcami okazują się krewni kobiety, którzy
nie tolerują takiego związku. Kara za złamanie obowiązujących zasad jest
niesłychanie brutalna, ciężarna zostaje zamordowana przez oblanie kwasem a jej
partner cudem uchodzi żywy. Ból i rozpacz po stracie ukochanej są ogromne, z
każdą chwilą rośnie także nienawiść do cudzoziemców, zwłaszcza, że bezwzględni
mężczyźni dodatkowo uprowadzili przyjaciółkę. Świadomość, do jak bestialskich
czynów są zdolni sprawia, iż Kuba i jego kompan pragną jak najprędzej odnaleźć
bezbronną Monikę. Dziewczyna trafia w samo serce piekła, z którego
najprawdopodobniej nie ma szansy ucieczki.
Do czego może prowadzić ślepy fanatyzm religijny?
"Zadam wam jedno proste pytanie. Cym jest ZŁO? Czyż nie zawahaliście się, próbując znaleźć odpowiedź? Pytanie zdaje się banalne, ale to tylko iluzja, jak fatamorgana na pustyni, ofiarowująca nadzieję zagubionym i znużonym wędrowcom. Zdradliwa jednak i zawsze stawiająca kolejne pytania, ostateczną odpowiedź przynosząc dopiero w godzinę śmierci."
Powieść Przemysława Piotrowskiego ukazuje Europę w
niedalekiej przyszłości. Wizja autora nie tylko szokuje, ale i przepełnia serce
nieopisanym strachem. Doskonale nakreślone zostało niebezpieczeństwo, płynące ze
skrajnego zaślepienia religią i dostosowania jej do własnych ideałów. Granica między
wiarą a niebezpiecznym fanatyzmem jest niesłychanie cienka, o czym doskonale
zdają sobie sprawę rządzący, dzięki czemu z łatwością manipulują i wykorzystują
uległych ludzi. W takim wypadku, religia, która powinna kształtować człowieka
szlachetnego i poczciwego, wydobywa z niego czyste zło.
Islam uczy wrogości do wszystkich, którzy wyznają inną
religię. Muzułmanie ślepo wierzą, że są lepsi, że tylko oni postępują według
woli Boga, dlatego świadomie karzą pozostałych, traktują ich bestialsko i nie
widzą w tym niczego złego. Na stronach
powieści ukazane zostało niewyobrażalne okrucieństwo, tortury, przez jakie
przeszła Monika, wielokrotnie łamały mi serce i doprowadzały do łez, dlatego
musiałam przerywać lekturę, by choć trochę ochłonąć i ukoić nerwy. W tej
historii nie ma mowy o braku tolerancji, tu po prostu zostało naszkicowane
czyste bestialstwo, które tak naprawdę jest bezkarne.
"Człowiek potrafi umrzeć za życia, choć jego serce wciąż będzie wybijać swój rytm. Ciało to tylko powłoka, kupa mięsa, ścięgien i kości, zamknięta w skórzanym worku. To nic nie znaczące naczynie."
Książka jest niezwykle przejmująca, zwłaszcza, iż w obecnych
niespokojnych czasach, gdy Europę zalewa fala uchodźców i dochodzi do różnych
przerażających zamachów terrorystycznych, człowiek nie potrafi być spokojny,
wciąż obawia się o swoją przyszłość. Świadomość, że postapokaliptyczna wizja
autora mogłaby stać się rzeczywistością, dosłownie miażdży emocjonalnie i
wywołuje atak paniki. Czytelnik zdaje sobie doskonale sprawę, iż większość
ukazanych tu sytuacji niestety nie jest fikcją, efektem wybujałej wyobraźni
pisarza, dlatego nie sposób przejść obok tej lektury obojętnie.
Pozycja przesycona jest mocnymi, szczegółowymi opisami,
które przerażają, nawet bulwersują. Pióro autora cechuje przystępność i niesłychana sugestywność, dlatego historię chłoniemy wszystkimi zmysłami, a intensywne emocje
dosłownie rozsadzają nam głowę. Akcja powieści jest wartka, pełna napięcia, jakie
nie słabnie do samego finału. Z jednej strony czytelnik śledzi poszukiwania
Moniki, z drugiej dzięki pamiętnikowi kobiety, może poznać całą sytuację z jej perspektywy,
co jeszcze silniej podsyca niepokojący, złowrogi klimat.
Naszkicowane postacie są wyraziste, to osoby o silnych
charakterach, jak najbardziej przekonujące. Krocząc po kolejnych stronach, czytelnik staje się świadkiem ich ogromnej przemiany. Wszelkie emocje zostały
opisane niesłychanie dosadnie, dzięki czemu mamy okazję dostrzec ten moment,
gdy strach, żal i przerażenie obracają się w siłę, nienawiść i pragnienie
zemsty. Bez wątpienia są to bohaterowie, których nie sposób nie podziwiać. Ból,
jakiego zaznali jest niewyobrażalny, lecz mimo to nie poddali się i walczyli do
samego końca, jednak tragedie, których dostąpili, pozostawiły po sobie ślad już
na zawsze.
"Płonęła we mnie żądza odwetu tak strasznego, że same myśli o tym, co mogłabym zrobić tym gnojom, doprowadzały mnie na skraj swoistego podniecenia."
"Radykalni. Terror" nie jest lekturą łatwą czy
przyjemną, to mrożąca krew w żyłach książka, jaka szokuje, wywołuje silny
niepokój, wręcz paraliżuje strachem. Pozycja zdecydowanie spodoba się osobom o
mocnych nerwach i otwartych umysłach, które nie boją się niewygodnych,
kontrowersyjnych tematów. Gwarantuję, że pesymistyczna, mroczna wizja
Przemysława Piotrowskiego solidnie wami wstrząśnie, doprowadzi do wielu łez,
ale i skłoni do zadumy nad kierunkiem, w jakim zmierza obecny świat.
Przygotujcie się na niebezpieczną dawkę intensywnych emocji oraz nieopisane
napięcie, które utrzymuje się jeszcze długo po lekturze. Nikt nie będzie w
stanie przejść obojętnie obok tak przerażającej historii. Gorąco polecam!
Za możliwość poznania powieści, bardzo dziękuję Autorowi!
Po przeczytaniu książki byłam w szoku do czego może doprowadzić fanatyzm i brak krytycznego myślenia. Widzę, że Ty też wyciągasz takie wnioski. Piszę o tym w recenzji do tej książki na moim blogu. Pozdrawiam www.czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo mocno zainteresowałaś mnie tą książką. 😊
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tą książką, chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPolecam,przeczytałam obie części tj."Radykalni. TERROR I REBELIA " i z niecierpliwością oczekuję trzeciej.
OdpowiedzUsuń