"Perfekcyjna dziewczyna"
Gilly Macmillan
Wydawnictwo: ŚWIAT KSIĄŻKI
Liczba stron: 400
Ocena: 5+/6
"Jak mogłaś myśleć, że utrzymasz to w tajemnicy? Zawsze o wszystkim wiedziałem."
Zoe to młoda, niezwykle inteligentna i utalentowana
muzycznie dziewczyna. Perfekcyjna zdaje się być również jej nowa rodzina.
Dawniej nastolatka popełniła poważny błąd, przez głupotę znalazła się w
nieodpowiednim miejscu, o nieodpowiednim czasie. Konsekwencją tego zdarzenia
była śmierć trójki jej znajomych. Zoe wylądowała w poprawczaku, co przyczyniło
się do rozstania rodziców. Obecnie Maria, jej matka, związała się z uprzejmym,
zdaje się wręcz doskonałym pod każdym względem wdowcem Chrisem, a dziewczyna wraz
z przyrodnim bratem całkowicie oddali się muzycznej pasji. Dla otoczenia mogą
zdawać się idealną rodziną, jednak to wszystko jest wyłącznie grą pozorów. Maria
nie zdradziła nowemu partnerowi wstydliwej tajemnicy z przeszłości, a przecież
nie da się żyć w ciągłym kłamstwie. Wkrótce kobieta niespodziewanie ginie i na
jaw wychodzi, że nie tylko ona skrywała mroczny sekret.
Czy Zoe na pewno ma
czyste sumienie?
Czy tragiczny epizod sprzed lat był zwykłym wypadkiem? A może
po prostu młodocianą zemstą za szykanowanie?
"Kiedy twój świat eksploduje, a jego kawałki rozlatują się na wszystkie strony, część z nich ginie na zawsze i nic już nie jest takie jak przedtem. "
Czy istnieje coś takiego jak perfekcja?
Jak poważne problemy
skrywa małżeństwo wzorowe na pokaz?
Jeśli ktoś zdaje się być idealny, niesamowicie opanowany,
najprawdopodobniej ma coś na sumieniu i starannie to ukrywa, robi wszystko, by
brzydki sekret nie wypłyną na światło dzienne. Tak właśnie było w wypadku Zoe i
jej matki, jednak zdawać się może, że przecież jej postępowanie nie miało na
celu niczego złego. Chciała chronić siebie i ukochaną córkę, zapłaciły wiele
za dawne błędy, straciły wszystko, teraz tylko pragnęły odciąć się od
przeszłości, rozpocząć nowe życie. Początkowo nie rozumiałam, dlaczego zataiła
to również przed obecnym partnerem. Skoro się kochają i tworzą tak udany
związek, zaufanie powinno być przecież podstawą. Wkrótce wychodzi niestety na
jaw, że idealny mąż także nie jest do końca w porządku...
Autorka w genialny sposób ukazała funkcjonowanie rodziny
opartej na fałszu. Sugestywnie przedstawiona została także cena za osiągnięcie
sukcesu. Nikt nie rodzi się perfekcjonistą
w określonej dziedzinie, talent należy rozwijać. Wszystko, co osiągnęła
Zoe, jak i Lucas, było zasługą ciężkiej pracy, dyscypliny, całkowitego
poświęcenia się muzyce. Kochali grać, ale nie da się ukryć, iż był to też obowiązek, jaki zabierał w zasadzie cały ich wolny czas.
Bardzo spodobało mi się, iż czytelnik ma możliwość śledzić
rozwój akcji z punktu widzenia rożnych postaci. Poznajemy ich motywy, myśli,
odczucia. To pozwala dogłębnie wniknąć w ich problemy, poznać środowisko i
stworzyć pewną ocenę sytuacji. Zastosowano również świetny zabieg na
przybliżenie czytającemu przeszłości rodziny Lucasa, poprzez ukazanie
scenariusza nasianego przez samego chłopca. Możliwość wglądu w psychikę postaci
nadaje powieści naprawdę niesamowity, trzymający w napięciu klimat.
Bez wątpienia, doskonale nakreślone, złożone, ciekawe
portrety psychologiczne to jedna z największych zalet tej książki.
Autorka dokonała dogłębnej analizy umysłu młodej osoby, pełnej sprzeczności,
zagubionej. Główna bohaterka jest z jednej strony opanowana, zdyscyplinowana,
podporządkowuje się obowiązkom związanym z pasją, z drugiej strony przecież nie
panuje nad swoją impulsywnością. Targające nią uczucia błyskawicznie przechodzą
na czytelnika, rozumie on jej dylematy, postrzega całą sytuacje z jej
perspektywy, zastanawia się jak powinna postąpić.
"Znów przeżywam jeden z tych dziwnych momentów, gdy najpierw śmieję się z całego serca, świetnie się czuję i dobrze bawię, a po chwili wracam na ziemię: jestem tylko sobą, kimś kompletnie bezwartościowym, a nawet jeszcze gorzej."
Również dorosłe postacie zostały brutalnie obnażone z emocji. Każdy z
nich musiał przecież stanąć przed niezwykle trudnym wyborem, zdecydować, co
jest dla niego priorytetem. Pragną być szczęśliwi, ale wiedzą, że nie mogą
egoistycznie myśleć tylko o sobie.
Autorka osadziła fabułę w wąskich ramach czasowych, jak sama
tłumaczy, zabieg ten zastosowała w celu stworzenia atmosfery, przypominającej
klimat dramatów teatralnych. Udało jej się to wspaniale i z przyjemnością chciałabym
obejrzeć jej sztukę, choć muszę przyznać, że liczne sugestywne opisy, przesiąknięte emocjami sprawiły, że już w trakcie lektury czułam się jak
naoczny świadek tych zdarzeń. To zdecydowanie pozycja, którą przeżywa się całą
duszą.
Czy kłamstwo jest jedynym sposobem na odcięcie się od
przeszłości i rozpoczęcie nowego życia?
Moim zdaniem "Perfekcyjna dziewczyna" to znakomity, nieprzewidywany,
mroczny thriller psychologiczny ukazujący, iż perfekcja nie istnieje, jest
złudzeniem, które jedynie przyczyni się do poważnych kłopotów. To również
pełna napięcia, hipnotyzująca historia o tym, jak jeden głupi błąd może
zniszczyć całe życie. Autorka nie ocenia postępowania postaci, pozostawia to
czytelnikowi. Nie jest to jednak zadanie łatwe, nawet możliwość zagłębienia się
w ich psychikę, nie do końca pozwala ocenić, co jest właściwe, a co nie powinno
się nigdy zdarzyć. Zakończenie wzbudza wiele skrajnych uczuć, pozostawia w
zwątpieniu. Skomplikowani bohaterowie, konsekwencje skrywania mrocznej
tajemnicy, niebezpieczne pozory, liczne problemy, które dosadnie niszczą
samoocenę, a wszystko otulone szaleńczą pasją i miłością do muzyki. To pozycja,
od której nie sposób się oderwać, pochłonie was bez pamięci, wielokrotnie
zszokuje i wstrząśnie, a na koniec pozostawi wam niesłychany zamęt w głowie.
Pojawi się również niepokój i pytanie, jak wiele rodzin naprawdę funkcjonuje w
ukazany tu sposób. Właśnie takie thrillery uwielbiam!
Polecam całym sercem!
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Fajna recenzja ale jakoś nie przemówiła ona do mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com
Tym razem nie dla mnie.:)
OdpowiedzUsuńSkoro portrety psychologiczne są dobrze nakreślone to jestem na tak.
OdpowiedzUsuńJeszcze się zastanowię czy dam szansę tej pozycji. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Luna Fisher
Póki co mam ochotę na romanse, ale jak mi już to przejdzie, to chętnie za to się zabiorę :D
OdpowiedzUsuńBędę miała na uwadze tę książkę :)
OdpowiedzUsuńLubię thrillery psychologiczne, więc zapisuję sobie ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Wciągająca recenzja, naprawdę mam teraz wielką ochotę, żeby przeczytać tę książkę, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOho! Zapowiada się ciekawa lektura!
OdpowiedzUsuńSpodobała mi się recenzja, co za tym idzie? Muszę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńW sumie nigdy nie zastanawiałam się, co takiego kryje wewnątrz siebie ta książka, ale po przeczytaniu Twojej opinii i zanalizowaniu jej treści w głowie stwierdzam, że raczej warto dać jej szansę. I tak będzie w moim przypadku: Chętnie ją przeczytam. Teraz niech tylko trafi w moje ręce. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
BLUSZCZOWE RECENZJE
Świetna recenzja i czuje, że mogłabym się z książką polubić ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajna recenzja, ale książkę sobie odpuszczę. Mam za dużo swoich ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka rzeczywiście wciągająca i trzymająca w napięciu :) Mi nieco problemu sprawiły pojawiające się w głowie porównania z debiutem autorki, który bardzo mi się podobał i po części dlatego "Perfekcyjna dziewczyna" nie w pełni mnie zachwyciła. Ale faktycznie autorka sprawnie pokazuje jak kłamstwo i pozory prędzej czy później niszczą.
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawa... Myślę, że poznam się z nią bliżej :)
OdpowiedzUsuńOkładka wydaje się naprawdę ciekawa, ale chyba niezbyt nadaje się dla mnie. Niemniej jednak bardzo się cieszę, że tobie przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Pełna kulturka
Okładka świetna, muszę pomyślec i wpisac książkę na moją listę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeśli o niej nie zapomnę i gdzieś ja zobaczę, to na pewno po nią sięgnę! :)
OdpowiedzUsuń