Strony

"Piętno Pielgrzyma. Naznaczona" Janusz Lasgórski



"Piętno Pielgrzyma. Naznaczona"
Janusz Lasgórski
Wydawnictwo: JAVIKO
Liczba stron: 456
Ocena: 5+/6




"Naznaczona", druga część cyklu "Piętno Pielgrzyma" to pozycja, po którą sięgnęłam z ogromnym zainteresowaniem. Nie mogłam doczekać się poznania dalszych losów Zbuntowanych, przeciwstawiających się  istniejącemu, okrutnemu porządkowi świata, jaki polega na stałej inwigilacji, manipulacji, a przede wszystkim na podziale społeczeństwa na lepszych i gorszych.

Doskonale pamiętam, jak przeraziła mnie pesymistyczna wizja świata przyszłości, ukazana przez Janusza Lasgórskiego. Niestety w kontynuacji sytuacja niewiele się zmieniła, wolność człowieka w zasadzie już w ogóle nie istnieje, jest zaledwie pozorem. Rzeczywistość zdominowana przez najnowsze wynalazki, roboty, środki komunikacji, stanowi idealną pożywkę dla władz pragnących wszelkiej kontroli. Wiąże się z tym również zanikanie wartości potomstwa. Skoro wszystko podlega robotyzacji, ludzka praca traci jakiekolwiek znaczenie, sam człowiek niestety także.

Bohaterowie, których zdążyliśmy już poznać w "Zbuntowanych", początkowo zostają rozdzieleni, po to by za jakiś czas ich historie połączyły się w spójną całość. 
Czy razem są w stanie odzyskać upragnioną wolność?


Bardzo spodobało mi się, że w tej części czytelnik ma możliwość dokładniej poznać Su, swego rodzaju sztuczną inteligencję, która łączy się z wybranym osobnikiem, jego umysłem. Po scaleniu tworzą jedność, jest to zatem "drugie ja" bohaterów, niezwykle przydatne, pomaga, kieruje, doradza i informuje o wszystkim. Co najważniejsze, umożliwia komunikację, zapewnia natychmiastową łączność, bez jakichkolwiek opóźnień czasowych, nawet w przypadku dużej odległości. Jest także bezpieczna, bo tego rodzaju porozumiewania się nikt obcy nie może podsłuchać, zlokalizować. Istotny jest również fakt, iż Su nie zniewala odbiorcy, to on sam decyduje, kiedy chce jej słuchać, może ją w każdej chwili wyłączyć.

W "Naznaczonej" mamy też okazję dogłębniej poznać naszych bohaterów. Tak jak poprzednio przedstawione zostały ich myśli, które stają się coraz bardziej śmiałe i ukazują wszelkie motywy, potrzeby oraz obawy. Cechuje je szczerość i autentyczność, ale nie zabraknie również humoru. W niektórych sytuacjach, nie sposób się nie utożsamiać z postaciami. Stali mi się bliscy i z ogromną ciekawością śledziłam ich losy.

Mimo zagrożenia, jak każdy pragną przyjaźni, miłości. Są ludźmi z krwi i kości, posiadają wady i zalety. Odczuwają strach, niepewność a nawet zazdrość. Okazuje się, że rywalkę można spotkać w każdym miejscu, nawet w lesie, a kobieta bez względu na warunki jest niezwykle emocjonalną istotą. Dowiadujemy się także trochę więcej o Anderze, dotąd jego życie było owiane tajemnicą. Informacje, które zostają nam przekazane są fascynujące i zaskakujące. Mam wrażenie jednak, że kobiece role dominują, ale może po prostu bardziej skradły moje serce i poświęciłam im więcej uwagi.

Bardzo spodobała mi się również osada, do której trafili Kleo i Ander. Ludzie żyjący w dziczy myślą samodzielnie, nie ulęgają wpływom, postępują jak chcą, według swoich zasad, nie mają zamiaru oddać się konsumpcjonizmowi. Są zawsze gotowi  do wędrówki, zmiany miejsca zamieszkania, najważniejsza jest rodzina, bezpieczeństwo a nie rzeczy.
Nie oznacza to wcale, że są zacofani czy głupi, po prostu mają bardziej  słuszny system wartości, nie są ubezwłasnowolnieni.

"Tylko wolny człowiek nie musi mieć nic poza tym, co potrafi bez trudu unieść w rękach. Nic, z czym nie mógłby rozstać się bez żalu. Nic, oprócz przyjaźni i towarzystwa drugiego człowieka."
 
Akcja powieści jest niesamowicie wartka, stale coś się dzieje, a czytelnik jest notorycznie zaskakiwany. Nasi bohaterowie wędrują, pojawiają się nowe ciekawe postacie, rozwiązują się kolejne zagadki.  Książka nadal wymaga skupienia, jednak czyta się ją szybciej i z zapartym tchem.

Język autora nie jest lekki, wymaga pełnego zaangażowania osoby czytającej, ale fabuła na tyle porywa, że szybko przystosowujemy się do tego wyjątkowego, charakterystycznego stylu dla literatury Science Fiction. Znajdziemy tu również sporo niezwykle sugestywnych opisów przyrody czy nowej technologii, co umożliwia nam na dobre zagnieździć się w ukazanej rzeczywistości. Osobiście jestem pod wrażeniem kreatywności Janusza Lasgórskiego, świat przez niego stworzony jest rozbudowany, godny podziwu, po prostu wyjątkowy.

Książka skłania do głębokich refleksji, uświadamia, jak wielką potęgą i przywilejem  jest samodzielne myślenie. Udowadnia także, że postęp technologiczny może obrócić się przeciwko ludziom, zniszczyć wszelkie wartości i idee. Zdwajać by się mogło przecież, że rozwój techniki, każdy kolejny progres,  przybliży świat do wymarzonego ideału, jednak jest to tylko i wyłącznie utopia dla panujących. Nawet  Mars, przygotowywany na przesiedlenie ludności, jest zaplanowany jedynie dla wybrańców. Już w trakcie trwania prac wiemy, że Zbuntowanych nikt tam nie będzie chciał ulokować. Planetę szykują tylko dla Nadludzi, przecież buntowników najlepiej się pozbyć.

"Istniało tylko jedno rozsądne rozwiązanie problemu. Należało ratować przed zagładą to, co najważniejsze: zdobycze kultury, nauki i techniki, wybitnych twórców, ludzi aktywnych i przedsiębiorczych. Należało oddzielić esencję cywilizacji od prymitywnej tłuszczy człekokształtnych stworzeń. Zapewnić Wybranym spokojny, komfortowy rozwój."

Powieść sprawia, że zaczynamy poważnie zastanawiać się nad kondycją naszego społeczeństwa i kierunkiem, w jakim zmierza świat. Zadajemy sobie również pytanie, czy rzeczywiście chcemy, by tak kiedyś wyglądało nasze życie. 
Może już czas zwolnić, póki jeszcze mamy wybór?

"Naznaczona" nie jest może książką łatwą w odbiorze i przyjemną, jednak bez wątpienia warto po nią sięgnąć. Różnorodne, barwne postacie, ciekawa i rozbudowana wizja przyszłości, wartka, nieobliczalna akcja i przede wszystkim postęp technologiczny ukazany we wszelkich aspektach, tworzą razem niezwykłą, absolutnie porywającą historię, po której ciężko się otrząsnąć. Podczas lektury wielokrotnie będziecie zszokowani, zdumieni, nawet przerażeni, ale z pewnością lekcja, jaką chce nam przekazać autor, jest w dzisiejszych czasach obowiązkowa. Pesymistyczna wizja świata przez niego ukazana jest niestety coraz bardziej możliwa, lecz pojawia się również iskierka nadziei. Czy tytułowa Naznaczona wypełni proroctwo i poprowadzi Zbuntowanych na wielką wojnę? Czy uda im się odnaleźć wolność? Sama zadaje sobie te pytania i niecierpliwie czekam na ciąg dalszy, a Wam gorąco polecam powieść. Pamiętajcie tylko, że warto najpierw zapoznać się z tomem pierwszym.





Za egzemplarz recenzencki, bardzo dziękuję Autorowi oraz Wydawnictwu Javiko.


18 komentarzy:

  1. Ciekawa książka, będę musiał rozejrzeć się za tą serią chociaż nawet jak ją znajdę to nie wiem kiedy przeczytam ponieważ mam troszeczkę innych książek do poznania ;)

    Pozdrawiam
    https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kusi mnie ten cykl i jeszcze bardziej mnie nim zainteresowałaś. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi ciekawie, ale może później bo teraz nadrabiam zaległości.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka jak najbardziej godna uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już nie mogę się doczekać trzeciego tomu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się wrócić do pierwszego tomu, bo chyba nie kojarzę serii, ale brzmi ciekawie, pozdrawiam ucztadladuszy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam nawet pierwszej serii, ale Twoja recenzja mi się podoba i zachęca ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Zainteresowałaś mnie tą książką, może po nią sięgnę jak będę miała okazje. Oczywiście najpierw przeczytam pierwsza część.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałam książkę przeczytać, bo brzmi na serio interesująco, ale czasu brak :/ mam nadzieję, że to się szybko zmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko co przeczytałam namawia mnie, aby sięgnęła po "Piętno pielgrzyma".

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam o tych książkach dużo dobrego, niestety brak czasu nie pozwala na nowe pozycje. Mam nadzieję, że po nowym roku uda się je zdobyć.

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pewno jak tylko będę miała możliwość to zapoznam się z tą pozycja. ;)

    Pozdrawiam,
    Luna Fisher

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa okladka, ale o książce pierwsze słyszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chciałabym się kiedyś z tym zapoznać :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa okładka, dopisuję sobie do listy, ale nie będzie to mój priorytet :)

    Pozdrawiam ciepło,
    Sara z Pełna kulturka

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz słyszę o autorze i tym wydawnictwie. Muszę się bliżej przyjrzeć 1 tomowi :)
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń