Strony

"Kwestia winy" Małgorzata Rogala



 "Kwestia winy"
Małgorzata Rogala
CZWARTA STRONA



Jakub Drzewiecki, policjant drogówki, zostaje kilkukrotnie pchnięty nożem niedaleko swojego domu. Przy ciele sprawca zostawia figurkę Lego. Na miejsce zbrodni przyjeżdżają Tomczyk i Gniewosz, którzy rozpoczynają poszukiwania mordercy.

Tydzień później w jednym z warszawskich parków Hubert Kamiński – właściciel agencji reklamowej – podczas porannej przebieżki zostaje zaatakowany szklaną butelką. Ginie na miejscu. Podczas oględzin Górska i Chudy znajdują przy jego ciele miniaturową futbolówkę.

Co stanowi przyczynę obu zdarzeń? I czy to możliwe, że morderstwa są ze sobą jakoś powiązane? Agata Górska i Sławek Tomczyk łączą siły, by znaleźć sprawcę, zanim kolejna osoba straci życie.

Są takie opowieści, po których dosłownie się płynie, w całkowitym niebycie, nieopisanym zapomnieniu. Tak właśnie jest w przypadku najnowszej powieści Małgorzaty Rogali, czytelnik chłonie kolejne słowa w amoku, czuje się jakby był w transie, przerwanie tej ekscytującej lektury staje się zadaniem ponad siły. Co najlepsze, im dalej zabrniemy, tym ciężej się uwolnić spod władającej nadzwyczaj sugestywnym piórem autorki, a sam finał silnie potrząsa i nie pozwala na odzyskanie spokoju jeszcze długo po przeczytaniu ostatniego słowa.

Dwa morderstwa, które ewidentnie coś, a raczej ktoś, łączy, nietuzinkowe, wielowymiarowe, wzbudzające podejrzliwość postacie i intrygująca zagadka, jaką czytelnik pragnie rozwiązać za wszelką cenę. Autorka mistrzowsko stopniuje napięcie, kolejne elementy układanki odkrywa w sposób przemyślany, pomału, doprowadzając czytającego do białej gorączki. Angażuje się on w to zawiłe śledztwo wyjątkowo mocno, czuje się niemal jak naoczny świadek czy nawet jeden z bohaterów powieści. Na szczęście znalezienie rozwiązania wcale nie jest łatwe, pisarka postarała się, by rozsznurowanie łamigłówki odbyło się na jej zasadach. Rozstrzygnięcie problemu nastąpi dopiero wtedy, gdy ona tak zadecyduje i będzie ono chyba dla każdego ogromnym szokiem, po jakim ciężko ochłonąć.

Co istotne, oprócz fascynującego śledztwa, znajdziemy tu wiele treści, wywołujących skrajne, potężne emocje i skłaniających do refleksji. Autorka nie boi się trudnej tematyki, przedstawia ważne społeczne problemy niemal od podszewki, obnaża błędy działania ważnych instytucji i bezkarność oprawców, otwiera oczy, a nawet motywuje do działania. Autentyzm bijący ze stron jeszcze silniej absorbuje, działa na wszystkie zmysły, wciąga w poznawaną historię i uzależnia niczym otumaniający lek. Tak, to zdecydowanie pozycja, jaką pochłania się na raz. Jeśli nie macie wolnych paru godzin, sięgnięcie po nią i przerwanie czytania, okaże się wyjątkowo męczącą torturą.

Fundamentem tej porywającej historii są doskonale nakreślone, wyjątkowo wiarygodne postacie. Każda z nich posiada potężny bagaż doświadczeń i wywołuje wiele emocji, żadna nie pozostanie obojętna. Ta swoista paleta osobowości tworzy w istocie pajęczą sieć zaskakujących połączeń, która początkowo tylko intryguje, po to, by w końcu wbić w fotel. Kto okaże się tym złym? I jak zaskakujące mogą być przesłanki do czynienia niemoralności?

"Kwestia winy" jest wciągającą, przejmującą i nadzwyczaj głęboką powieścią o mrocznych tajemnicach, demonach przeszłości oraz o ciemności, ukrytej w pokiereszowanym człowieku, która postanowiła wypuścić się na światło dzienne i samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość. Otumaniająca niczym silny narkotyk, intrygująca mistrzowsko dopracowaną zagadką, chwytająca za serce, w skutek poruszenia trudnych i niewygodnych tematów społecznych, lecz także kojąca, dzięki fenomenalnym postaciom, jakich nie sposób nie traktować jak dobrych przyjaciół. Ta książka to po prostu lektura obowiązkowa dla fanów silnie angażujących, zaskakujących kryminałów!

 


 

3 komentarze:

  1. To zdecydowanie książka, która chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie książki :D Wiem już, co jest 'Kwestią ceny', teraz chętnie się dowiem, jak to jest z winą ;)

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa recenzja, muszę mieć ten tytuł na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń