"Podaruj mi jutro"
Ilona Gołębiewska
MUZA
Liczba stron: 480
Ocena: 6/6
„Zakochane młode serca mają prawo wierzyć w to, że cały świat sprzyja ich odważnym planom. Nawet jeśli wszystkie znaki na ziemi i niebie zapowiadają co innego.”
Dwór na Lipowym Wzgórzu należy do rodziny Horczyńskich niemal
od dwustu lat. Stanowi także wielką atrakcję dla turystów odwiedzających
Podlasie. Jego właścicielką jest Aniela, słynna malarka. Zmęczona światowym
życiem postanawia osiąść w rodzinnych stronach. Zakłada na Lipowym Wzgórzu
Akademię Sztuk Anielskich, której pomysł narodził się dzięki lokalnej legendzie
o aniołach. Czy zyska poparcie kobiet z rodziny Horczyńskich, czyli Sabiny,
Klary i Lilianny?
Przyjazd redaktora prowadzącego program „Maluchem przez
Polskę”, niesforna przyjaciółka podbijająca internet motywującymi filmikami,
odkrycie podziemnych korytarzy we dworze, poszukiwanie przez Anielę ukochanego
Witka, który przed laty zniknął bez wieści… Wszystko to sprawia, że życie
mieszkańców dworu pełne jest atrakcji, humoru, ale czasem także trosk.
Zmartwieniem Anieli jest również konflikt Horczyńskich i ich
sąsiadów Gajowiczów. W czasie wojny na Czarnym Szańcu doszło do pogromu
oddziału partyzantki, w którym zginęli członkowie obydwu rodzin. Czy
odnalezienie dzienników z czasów wojny pozwoli Anieli oczyścić dobre imię ojca,
którego podejrzewano o zdradę?
„Życie jest niczym teatr, gdzie tragedia miesza się z farsą, a suflerem jest sumienie, skłaniające do wyboru takich a nie innych ról. Czasem jednak wybrać nie można.”
Doskonale pamiętam moje pierwsze spotkanie z twórczością Ilony
Gołębiewskiej, które okazało się nadzwyczaj intensywnym przeżyciem,
zapowiadającym początek niesamowitej, niesłychanie emocjonującej przygody. Z
niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej książki zdolnej, obdarzonej wyjątkowo
sugestywnym piórem autorki, która niczym prawdziwy wirtuoz, potrafi pod postacią
subtelnej historii poruszyć niezmiernie trudne i bolesne tematy, a także
obnażyć wszelkie ludzkie słabości i skrywane pod maską emocje, jakie towarzyszą
niemal każdemu z nas. Czy powieść „Podaruj mi jutro” podbiła moje wrażliwe, ale
czasem wymagające serduszko?
„Wyczekuj niespodzianek, czasem trzeba odpuścić, a sprawy same idealnie się poukładają.”
Duszą tej przejmującej, nadzwyczaj prawdziwej opowieści są
doskonale nakreślone postacie. Niemal wszyscy bohaterowie stają się nam
momentalnie bliscy, a to wszystko dzięki ich autentyczności i wrażliwości.
Każdy z nich posiada ciężki bagaż doświadczeń, a jednak z uporem walczy o
szczęście i stara się być dobrym człowiekiem. Ilona Gołębiewska przypomina, iż
życie nigdy nie jest łatwe i kolorowe jak wymarzona bajka, a jednak dzięki
miłości, życzliwości i przyjaźni, stanowi najwspanialszy cud, jakiego przecież
doświadcza każdy z nas. Człowieka kształtuje historia jego przodków, lecz
wyłącznie od niego zależy, kim będzie obecnie, jakie decyzje podejmie. Bez
względu na to, jaką drogę obierze, najważniejsze to mieć przy sobie ukochanych
bliskich, którzy pomagają, motywują i dzielą z nami szczęście, które jest
przecież na wyciągnięcie ręki, choć tak często o tym zapominamy.
„Jak mało kto wiedziała, czym jest dotkliwa samotność. Świadomość, że się straciło jedyną szansę na szczęście. I niemoc, która obezwładnia niczym krępujące sznury.”
Autorka poruszyła w swej najnowszej książce całą paletę
niełatwych tematów, dzięki którym utożsamienie się z naszkicowanymi postaciami
staje się zjawiskiem oczywistym i nieuniknionym. Począwszy od prawdziwej,
niespełnionej miłości, kroczymy razem z nimi przez brutalne działania wojenne,
walkę o odzyskanie rodzinnego dobytku, mroczne tajemnice, aż do przemocy, walki
z chorobą czy niesprawiedliwymi osądami. Historia wywołuje wulkan silnych,
niekiedy skrajnych emocji i angażuje wszystkie zmysły czyniąc z lektury
przejmujące, niezapomniane doświadczenie, które choć nie należy do łatwych,
przypomina, jaką wartość ma życie, miłość czy przyjaźń i motywuje do walki o
szczęście i spełnienie marzeń, bo na to nigdy nie jest za późno.
„Człowiek zazwyczaj ma wrażenie, że jego koniec jest daleki i nie musi myśleć o sprawach ostatecznych. Wciąż odkłada wszystko na później i składa próżne deklaracje, że z pewnością upora się z tym, co sobie zaplanował.”
Cała historia została osadzona na pięknym, malowniczym
Podlasiu, które zostało opisane w tak hipnotyzujący i sugestywny sposób, że nie
tylko rozbudza wyobraźnię, ale dosłownie zapiera dech w piersi. Ilona
Gołębiewska wyróżnia się ekspresyjnym piórem, dlatego jej klimatyczne książki
fundują czytelnikom niezapomniane podróże, podczas których czują się, jakby
przebywali tuż obok nakreślonych bohaterów. Cudowny, dopieszczony magiczną,
poruszającą historią dwór nadaje całości romantycznego, baśniowego klimatu,
podkreślając w ten sposób piękno i wartość natury oraz miłości, której
potrzebuje każdy, nawet jeśli czasem sam przed sobą to starannie ukrywa.
„Ten, kto nie potrafi zaprzyjaźnić się z bieżącą chwilą, puścić w niepamięć mroki przeszłości, ten nigdy nie zazna, czym jest szczęście. Z kolei przyszłość będzie szczodra jedynie wtedy, kiedy wszystko ofiarujesz teraźniejszości i wypełnisz ją dobrem. Ono zawsze powraca… czasem wtedy, kiedy najmniej się tego spodziewasz.”
„Podaruj mi jutro” jest wyjątkowo poruszającą, refleksyjną,
słodko-gorzką historią o przeznaczeniu, potrzebie miłości i przyjaźni,
wybaczaniu, rodzinnych sekretach, lecz również o walce o szczęście i docenianiu
życia, które jest przecież najwspanialszym cudem. Tym razem Ilona Gołębiewska
zabiera swoich czytelników w niezapomnianą, niesłychanie angażującą podróż na
malownicze, klimatyczne Podlasie, gdzie staną się naocznymi świadkami
wyjątkowej siły zaprzyjaźnionych kobiet, udowadniających, że razem są w stanie
pokonać nawet najcięższe przeszkody. Jest to także chwytająca za serce powieść
o różnych obliczach miłości, która przecież stanowi największą i
niezaprzeczalną wartość i jak się okazuje, potrafi zdziałać prawdziwe cuda.
Gwarantuję, że najnowsza książka autorki zapewni wam całą paletę intensywnych
doznań i refleksji, a także pozwoli zatrzymać się, odbyć podróż w głąb samego
siebie i docenić otaczający świat, a zatem stanie się jedną z tych lektur,
które pozostają w czytelniczym sercu już na zawsze. Polecam gorąco!
„Tajemnica życia leży w poszukiwaniu piękna, chociaż okoliczności nie zawsze sprzyjają.”
Za możliwość poznania powieści, bardzo dziękuję Wydawnictwu!
Jestem już po lekturze. Świetna powieść.
OdpowiedzUsuńŚliczna recenzja. Kocham wszystkie książki Ilony.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuń