Strony

"Kotek zwany Czesio" Joanna Ernest-Kaszubowska [RECENZJA PATRONACKA!]




"Kotek zwany Czesio"
Joanna Ernest-Kaszubowska
WASPOS
Liczba stron: 40
Ocena: 5/6




Kot, który mówi? Czy to możliwe? Pewnego dnia Ola odkrywa, że jej kotek Czesio potrafi mówić. W ten sposób dowiaduje się, że nie zawsze był kotem. Tak zaczyna się przygoda Oli, która stara się rozwiązać zagadkę przeszłości Czesia. Niestety kocią mowę rozumieją tylko dzieci, co dodatkowo utrudnia poszukiwania. Czy Ola rozwiąże zagadkę i co stanie się z kotkiem?

Nawet nie spodziewałam się, że książeczka Joanny Ernest-Kaszubowskiej tak bardzo zachwyci moją trzyletnią córcię. Uwielbiam jej czytać bajeczki, lecz często okazują się zbyt długie dla niecierpliwego, aktywnego dziecka. "Kotek zwany Czesio" już przy pierwszym spotkaniu zaskarbił sobie nasze serduszka i spędzamy z tą pozycją naprawdę mnóstwo wolnego czasu.

Autorka pod postacią subtelnej, ciekawej opowieści przekazała wiele wartościowych lekcji, które zachęcają do poważnej, refleksyjnej rozmowy z pociechami. Znajdziemy tu przede wszystkim pochwałę grzecznego zachowania. Język pisarki jest niesłychanie lekki i przystępny, w obrazowy sposób nakreśliła sytuacje doskonale znane dzieciom niemal w każdym wieku, co ułatwia utożsamienie się z postaciami, zrozumienie problemu i wyciągnięcie prawidłowych wniosków.


Poruszona zostaje także tematyka szacunku, zaufania i mówienia prawdy. Książeczka uczy podstawowych reakcji w relacjach międzyludzkich, skłania do zadumy, ukazuje najważniejsze wartości, o których należy pamiętać niezależnie od wieku.

Jednym z głównych bohaterów jest niezwykły kotek, który potrafi rozmawiać z dziećmi. Swój sekret ujawnia snując ciekawą historię, pragnie opowiedzieć dziewczynkom, kim był wcześniej. Jego opowieść wywołuje wiele intensywnych emocji, rozbudza empatię i chęć niesienia bezinteresownej pomocy. Postawa Oli i Helenki wzrusza i skłania do zadumy, także nas dorosłych, którzy uwięzieni w wirze codziennych obowiązków i kłopotów często zapominamy, jak niewiele trzeba, by wywołać uśmiech na twarzy drugiego człowieka.

Książeczka jest również doskonałym pretekstem do rozmowy na temat traktowania czworonogów. Nakreślona historia przypomina, że nasze zwierzaki to nie zabawki, mają uczucia, potrzebują opieki, miłości i bezpiecznego domu. "Kotek zwany Czesio" uwrażliwia, uczy życzliwości, a dodatkowo rozbudza dziecięcą wyobraźnię i empatię.

Ogromną zaletą książeczki jest przepiękna szata graficzna. Bajka przepełniona jest wspaniałymi, barwnymi ilustracjami, które zachwycą zarówno dzieci, jak i dorosłych. Obrazki nie tylko przykuwają uwagę, ale też angażują, zachęcają do zadawania pytań i rozbudzają kreatywność. Czcionka jest dość duża, dzięki czemu starsze pociechy mogą czytać książkę samodzielnie, jednak wspólna lektura z pewnością będzie rozwiązaniem o wiele przyjemniejszym.

"Kotek zwany Czesio" jest niesłychanie wartościową, ciepłą, chwytającą za serce historyjką, która uczy dzieci grzecznego postępowania, uwrażliwia i rozbudza chęć niesienia bezinteresownej pomocy. To doskonały przykład lektury zarazem przyjemnej, jak i pożytecznej, gdyż pod postacią przystępnej, pięknej, rozpalającej wyobraźnię opowieści, ukryte są niezwykle mądre lekcje, o których każdy z nas powinien pamiętać. Ta niewielka objętościowo książeczka jest nośnikiem niesłychanie silnych emocji, dlatego z pewnością skradnie serca zarówno młodszym, jak i starszym dzieciom. Gorąco zachęcam, byście przeczytali ją razem ze swoimi pociechami! To pozycja wyjątkowa, do której będziecie wracać wiele razy!



Za możliwość poznania powieści i objęcia jej patronatem medialnym, bardzo dziękuję Wydawnictwu Waspos! 

1 komentarz: