"Obłęd"
Jolanta Bartoś
BIAŁE PIÓRO
Liczba stron: 270
OCENA: 6/6
Karolina to dziewczyna, którą od jakiegoś czasu męczą
niespokojne sny i wizje, dotyczące brutalnych zbrodni na kobietach. Omamy są na
tyle sugestywne, że dosłownie wciela się ona
w ciało ofiary, odczuwa jej lęk, cierpienie, ból. Niestety nie odnajduje
wsparcia w obecnym partnerze, który zamiast
pomóc, odsyła ją do szpitala psychiatrycznego. Załamana, sama zaczyna
wierzyć, iż dziwne ataki są objawem choroby, lecz niespodziewanie policja
zwraca się do niej z nietypową prośbą. Szybko wychodzi na jaw, że wizje
dziewczyny spełniają się naprawdę, wygląda na to, iż jest jedyną osobą, która
może pomóc w poszukiwaniu niebezpiecznego mordercy. Wkrótce sny na jawie stają
się jeszcze bardziej intensywne, uświadamiają także, z jak groźnym potworem
mają do czynienia.
Czy wyjątkowe
zdolności wystarczą, by dorwać nieobliczalną bestię?
Jak wiele kobiet zginie, nim odgadną, kim jest szalony
psychopata?
I czy mimo paranoicznego lęku, Karolina odważy się zaufać i
pozwoli sobie na głębsze uczucie?
"Jeśli go zobaczysz, zajrzysz w samo piekło. A on jest blisko, zło ma swoich wysłanników…"
"Nie walcz z duchami. One ciebie nie skrzywdzą. To ludzie są źli…"
"Obłęd" to już czwarta książka Jolanty Bartoś. Nie
da się ukryć, iż każda kolejna powieść pisarki jest jeszcze bardziej
dopracowana i porywająca, ale i mocniejsza. Już sama okładka książki jest
efektowną zapowiedzią niebezpieczeństwa i lawiny emocji, czyhających niemal na
każdej stronie. Bezsprzecznie intryguje, przykuwa uwagę fanów mocnych
thrillerów, obiecuje pełne adrenaliny i grozy, niezapomniane przeżycie. Kobieta
z okładki to Jagoda Bokszczanin, rodowita leszczynianka, obecnie mieszkająca we
Wrocławiu, absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Jej wizerunek
będzie również ozdabiał okładkę drugiej części, tak więc "Obłęd" to
dopiero początek mrocznej, pełnej napięcia przygody.
Autorka już w poprzednich książkach udowodniła, iż potrafi
budować fascynujące, obezwładniające napięcie, kreślić doskonałe portrety
psychologiczne, a przede wszystkim mordować swoich bohaterów z zimną krwią. Wszystko
to potwierdziła w najnowszej powieści, ale dodatkowo dopieściła całość
paranormalnym klimatem, jaki nadaje historii wyjątkowego klimatu i czyni ją
nieszablonową, niezapomnianą przygodą.
"Odrzuć strach. Zaufaj sercu. Miłość musi zrównoważyć zło, które czujesz. Inaczej ono cię pochłonie. A gdy zło dopadnie człowieka, już nigdy nie wypuści go ze swoich szponów. Wtedy już jest stracony dla świata…"
Naszkicowane postacie są nietuzinkowe, jak najbardziej
przemawiające. Możliwość zagłębienia się w umysł głównej bohaterki nie tylko
pozwala ją lepiej poznać, ale daje też czytelnikowi niepowtarzalną okazję, by
doświadczyć jej strasznych wizji. Język Jolanty Bartoś jest nadzwyczaj
sugestywny, dlatego przerażające koszmary Karoliny dosłownie obezwładniają
czytającego, działają na wszelkie zmysły, budzą autentyczny lęk, a nawet
obrzydzenie. Nie sposób nie współczuć dziewczynie, razem z nią dość szybko
przekonujemy się, iż dziwny talent jest zarazem darem, jak i przekleństwem.
Okrucieństwa, jakich dopuścił się morderca sprawiają, że czytelnik staje się
bardzo podejrzliwy w stosunku do wszelkich męskich postaci. Jak łatwo się
domyślić, tu nic nie jest czarne czy białe, nie można nikogo oceniać po
pozorach, dlatego wzmożona czujność jest jak najbardziej wskazana. Jednych
bohaterów pokochacie całym sercem, innych równie mocno znienawidzicie,
gwarantuję, że żaden z nich nie pozostanie wam obojętny!
Jolanta Bartoś zabiera czytelników w wyjątkowo mroczną
podróż do najgłębszych, przerażających zakamarków ludzkiej psychiki. Nie da się
ukryć, że "Obłęd" funduje nadzwyczajną lawinę silnych wrażeń,
począwszy od niepokoju, po współczucie, aż po szczere przerażenie. Zdecydowanie
jest to lektura dla osób o silnych nerwach, znajdziemy tu sporo dosadnych,
makabrycznych opisów zbrodni, od których włos jeży się na głowie. Historia
wielokrotnie szokuje, a jednak pragnienie rozwiązania zagadki staje się na tyle
silnym uzależnieniem, iż nie sposób oderwać się od powieści ani na sekundę.
"Musisz uwierzyć w to, co widzisz. Ty cały czas boisz się swojego daru i nie umiesz go ujarzmić. Musisz odrzucić strach. Widzisz zło i czujesz je, ale ono ciebie nie skrzywdzi…. Prawdziwy ból zadaje tylko miłość. To uczucie, przez które możesz latać jak ptak, ale również potrafi wbić w serce największy cierń."
"Obłęd" to nieprzewidywalna, nasycona manipulacją
i tajemnicami, mocna, a nawet szokująca powieść, która wielokrotnie przyprawi
was o skoki ciśnienia. Dajcie się porwać temu wciągającemu thrillerowi,
wyruszcie w niebezpieczną podróż w głąb najmroczniejszych zakamarków
nieobliczalnej ludzkiej psychiki i przekonajcie się jak smakuje prawdziwy
strach. Pamiętajcie jednak, że w obliczu tak wielkiego zagrożenia, nie wolno
ufać nikomu, a obezwładniająca paranoja jest tylko kwestią czasu! Zapewniam, że
najnowsza powieść Jolanty Bartoś zachwyci wszystkich fanów mocnych doznań. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem i z niecierpliwością
czekam na kontynuację. Strach pomyśleć, czym zaskoczy nas autorka w drugiej
części!
Coś zdecydowanie dla mnie. Gratuluję patronatu. 😊
OdpowiedzUsuńŚwietny patronat :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry patronat. Gdy główne role grają duchy, a historia raz za razem szokuje to wiem, że powieść jest dla mnie :) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńOkładka tej książki bardzo mi się podoba. Fabuła także mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńStrach się bać, przerażajaca recenzja w pozytywnym znaczeniu. Bardzo zachęca do sięgnięcia i przeniesienia się w świat strachu. Lidia Paschke
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńOoo, mocne. Brzmi jak coś, co chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńJuż przeczytałam super książka polecam miłośnikom thilerow pozdrawiam
OdpowiedzUsuń