"Niepokorna"
Jolanta Bartoś
Wydawnictwo: BIAŁE PIÓRO
Liczba stron: 200
Ocena 4+/6
Moim zdaniem
"Niepokorna" to niezwykle wstrząsająca i prawdziwa historia, która
mogłaby się przydarzyć każdemu z nas. Gdy już ją zaczęłam czytać, nie mogłam
się oderwać. Pochłonęłam tę historię...a może to ona pochłonęła mnie...
"Niepokorna"
porusza bardzo ważny problem wykorzystywania, manipulowania a także
uprowadzania młodych kobiet, przez co wywołuje w czytelniku ogrom emocji.
Historia ukazuje okrutną prawdę jak wiele
niebezpieczeństw czeka na kobietę w aktualnym świecie.
Jak łatwo nas zmanipulować i wykorzystać nasze słabości i
potrzebę bycia kochaną?
Jak często źle oceniamy ludzi, nie odróżniamy kto się
naprawdę o nas troszczy, a kto wykorzystuje?
Już od samego początku pokochałam Annę i było
mi jej bardzo żal. To niesprawiedliwe, że osobę tak skrzywdzoną w młodości
przez bliskich, w dorosłym życiu spotyka dalej tak wiele złego.
Mimo wszystko kobieta się nie poddaje i walczy o swoje
szczęście.
Czy uda się jej?
Czy spotka w końcu kogoś, kto się o nią zatroszczy?
Czy są jeszcze prawdziwi czuli, mężczyźni, kierujący się
nie tylko swoim dobrem?
Trzymająca w napięciu i tak prawdziwa, że aż bolesna
historia. To okropne, że naprawdę istnieją tacy okrutni, bezwzględni ludzie.
Szczerze, dawno nie znienawidziłam żadnej postaci
literackiej tak jak Kacpra i boli mnie, że mogłabym kogoś takiego spotkać na
swojej drodze.
Przeraża mnie również fakt, jak łatwo w tych czasach
można zmanipulować kobiety. Mężczyźni wykorzystując ich nastoletni bunt wobec
rodziny lub marzenia o lepszym bycie, mogą zamienić ich życie w prawdziwą
tragedię.
Świat jest pełen niebezpiecznych ludzi i należy nagłaśniać ten temat,
by dziewczyny przestały być tak łatwowierne.
Historia Anny to w pewnym sensie przestroga dla nas, głównie jednak dla nastolatek bezwarunkowo zakochanych i gotowych porzucić wszystko
dla wybranka.
"Niepokorna" czeka już na mnie u mojej teściowej.Po twojej recenzji już chciałabym ją mieć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wielu sukcesów w prowadzeniu bloga :*
Pozdrawiam Bożena
Dziękuję bardzo! Życzę miłej lektury :-)
UsuńRównież pozdrawiam :)